filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 9 maja 2023, 13:11

autor: Marcin Nic

The Last of Us to drugi najczęściej oglądany serial HBO Max. Pokonała go tylko jedna produkcja

HBO ma powody do zadowolenia. Serial The Last of Us okazał się wielkim sukcesem, stając się jedną z najczęściej oglądanych produkcji na platformie.

Źródło fot. The Last of Us; Craig Mazin; HBO; 2023
i

Emisja pierwszego sezonu serialu The Last of Us zakończyła się jakiś czas temu. Craig Mazin wraz ze swoją ekipą stworzyli widowisko, które zachwyciło fanów wirtualnego pierwowzoru. Okazuje się, że produkcja osiągnęła ogromny sukces.

Najnowszy raport dotyczący wyników finansowych Warner Bros. pokazuje, że The Last of Us stał się jednym z najchętniej oglądanych tytułów na platformie HBO Max. Z podanych informacji wynika, że serial obejrzały ponad 32 miliony użytkowników w samych Stanach Zjednoczonych. Jednocześnie jest to najczęściej oglądana seria HBO Max w Europie i Ameryce Łacińskiej.

Jedynym serialem, któremu dzieło Craiga Mazina musiało ustąpić miejsca, była Gra o tron, a dokładnie siódmy oraz ósmy sezon tego widowiska.

Nic więc dziwnego, że studio odpowiedzialne za adaptację od razu wzięło się za prace nad kolejnymi odcinkami, o których dostajemy coraz więcej informacji. Jakiś czas temu Craig Mazin przyznał, że drugi sezon The Last of Us będzie trudniejszy dla aktorów. Twórcy obiecali również naprawienie błędów pierwszej serii.

Niestety, ale na kolejne epizody The Last of Us trzeba będzie poczekać. Na razie nie wiadomo, kiedy nastąpi ich premiera. Można się jednak spodziewać, że najwcześniej do świata opanowanego przez zainfekowanych powrócimy w 2024 roku.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej