Scena z 1. odcinka The Last of Us ma być niczym wyciągnięta prosto z gry
Gabriel Luna ujawnia proces powstawania pierwszego odcinka serialu The Last of Us. Jedna z kluczowych scen ma być jak wyciągnięta prosto z gry.
Twórcy serialu The Last of Us od dawna zapewniają fanów, że seria będzie godną adaptacją oryginału. Jedną z najbardziej kultowych scen gry jest moment ewakuacji Joela, jego córki oraz brata podczas wybuchu epidemii. Te wydarzenia rozpoczynają grę i nie inaczej będzie w serialu. Pierwszy odcinek serii HBO zaprezentuje nam historię Sary, a dokładniej świat przed głównymi wydarzeniami jej oczami oraz sam początek epidemii.
Podczas spotkania prasowego dotyczącego serialu The Last of Us Gabriel Luna – odtwórca roli Tommy’ego Millera – zdradził, jak nakręcano tę ważną scenę ucieczki. Wyjaśnił, że starano się odzwierciedlić atmosferę gry oraz uchwycić intensywność tych wydarzeń (via Screen Rant).
To znaczy, w scenariuszu ta scena była napisana jako jedno ujęcie. Bardzo staraliśmy się czerpać inspirację i, w naszym wykonaniu, sprawić, by widzowie poczuli to, co czuli gracze, którzy obserwowali wszystko, co się dzieje, oczami Sary. Cały pierwszy odcinek jest w dużej mierze epizodem Sary i jej doświadczeniami z całego dnia, gdy świat wokół niej pogrąża się w chaosie. Myślę więc, że w naszej realizacji stwierdziliśmy, że było to trochę konieczne, aby po prostu nakręcić to w jednym ujęciu i podążać za tą całą szaloną ucieczką. Myślę, że ostatecznie zdecydowaliśmy, iż musimy to edytować, żeby trochę go wykorzystać, nadać mu trochę więcej kinetyki, poczucia dynamiki, ale to było naprawdę, naprawdę świetne. Sanka, nasza kaskaderka, była fenomenalna.
Nie wiem, jak to jest. Nie wiem, jak się prowadzi samochód z góry, ale to pozwoliło nam korzystać z kamery w pełnych 360 stopniach, a Ksenia [operatorka filmowa], która znajdowała się z tyłu, była w stanie obrócić się ją w każdym kierunku. Więc cała ta technika pomogła odtworzyć początek gry bardzo dokładnie.
Może Cię też zainteresować:
- Serial The Last of Us zdaniem recenzentów jest najlepszą adaptacją gry wszech czasów
- Postacie w serialu The Last of Us ponoć będą mniej czarno-białe
- Gwiazda serialu The Last of Us o tym, jak swobodnie mogli podchodzić do materiału źródłowego
Rozwinięcie tych wydarzeń i zobaczenie ich z perspektywy Sary może pozytywnie uzupełnić historię, a także pokazać nam, jak życie toczyło się wcześniej. Luna przyznał, że te zmiany w scenariuszu pozwolą nam lepiej poznać Tommy'ego i dowiedzieć się, jaki był zanim światem zawładnął grzyb.
Premierowy odcinek serialu The Last of Us będzie można zobaczyć w poniedziałek 16 stycznia na HBO i HBO Max.