Gwiazda serialu The Last of Us o tym, jak swobodnie mogli podchodzić do materiału źródłowego
Premiera serialu The Last of Us już na horyzoncie. W czasie oczekiwania pada wiele pytań oraz odpowiedzi w sprawie kulisów produkcji. Gwiazda nadchodzącego serialu opowiedziała, jakie mieli podejście do adaptowanej historii.
Serial The Last of Us wzbudza wielkie zainteresowanie wśród widzów. Fani są ciekawi kulisów powstawania produkcji oraz tego, jak wierna będzie kultowej grze o tym samym tytule, w której pierwszą grywalną postacią jest Sara Miller – córka głównego bohatera, Joela. Dziewczynka na początku produkcji przeszukuje dom w poszukiwaniu ojca. W związku z tym Sara będzie prawdopodobnie główną bohaterką pierwszego odcinka serialu.
Odtwórczyni tej roli w widowisku HBO, Nico Parker, w wywiadzie dla portalu Inverse wyznała, że na planie trzymali się z dala od materiału źródłowego i każdy mógł swobodnie kreować swoje postacie.
To dziwne, ponieważ wydaje mi się, że wszyscy mówią, jak bardzo serial jest podobny do gry, ale tak naprawdę wszyscy trzymaliśmy się z dala od materiału źródłowego. Wszyscy chcieliśmy [po swojemu] zinterpretować postacie i to, jak chcieliśmy wchodzić z nimi w interakcje. Wiele sposobów, w jakie zinterpretowaliśmy postacie, jest po prostu niesamowicie podobnych do gry, ale było w tym poczucie wolności.
Każdy dał sobie tyle swobody, ile chciał lub czuł, że powinien, ale w międzyczasie zauważyliśmy, że zaczęliśmy ich poznawać. Ta znajomość zbliża [nasze doświadczenie] do gry, ponieważ poznajesz bohaterów w taki sam sposób, jak każdy, kto grał nimi w grze.
Może Cię też zainteresować:
- Serial The Last of Us wprowadza sporą zmianę do świata znanego z gier
- Twórca The Last of Us wyjaśnia zmiany wprowadzone do serialowego Joela
- Klikacze i inne zagrożenia na nowym wideo z serialu The Last of Us
Aktorka została zapytana również o pracę z Neilem Druckmannem – scenarzystą i reżyserem gry. Parker przyznała, że było to niesamowite przeżycie. Zdradziła, że Druckmann jest przepełniony tym światem, który jest wytworem jego wyobraźni. Mimo to twórca był otwarty na zmiany i nie chciał, aby serial był tylko kopią gry. Tak swobodne podejście twórcy adaptowanej historii było bardzo relaksujące dla aktorów na planie.
Nadal pozostaje wiele pytań odnośnie serialowej adaptacji, na szczęście długo nie będziemy musieli czekać na odpowiedzi. Premiera serialu The Last of Us odbędzie się już 16 stycznia na HBO.