The Bard’s Tale IV – więcej szczegółów na temat systemu walki

The Bard’s Tale IV zbliża się wielkimi krokami – produkcja powinna trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku. W dzisiejszym materiale z rozgrywki deweloperzy po raz kolejny prezentują system walki z tej produkcji – tym razem jednak nie jesteśmy skazani na oglądanie „gołego” gameplayu, bowiem całość wzbogacono o komentarz jednego z twórców.

Zawartość powyższego materiału nie różni się zbytnio od tego, co mogliśmy zobaczyć na poprzednim, krótszym gameplayu. Po raz kolejny prezentacja rozpoczyna się w miejscu zwanym Fichti Forest, aczkolwiek akcja szybko schodzi pod powierzchnię. To właśnie tam na prowadzoną przez gracza drużynę śmiałków czekają nie tylko nieprzebrane skarby, lecz także wiele okazji do zdobycia cennego doświadczenia i udoskonalenia umiejętności bojowych.

Pomimo że głównym zadaniem filmu jest zademonstrowanie i skrupulatne omówienie systemu walki, deweloperzy zwrócili uwagę na kilka niezwiązanych z nim aspektów. Po pierwsze, pomimo że eksploracja odbywa się tutaj w sposób płynny, nic nie będzie stało na przeszkodzie, by skorzystać z klasycznego, skokowego modelu poruszania się. Po drugie, w trakcie zabawy nie raz i nie dwa będziemy świadkami rozmów pomiędzy poszczególnymi członkami drużyny. Warto jednak pamiętać, że zaprezentowane przez deweloperów, „podskakujące” portrety to jedynie wersja testowa całego systemu i zapewne nie trafi do pełnej wersji gry.

Czterech jednostrzałowców i dwóch twardzieli… czasami trzeba będzie mocno zakombinować, by odnieść zwycięstwo w walce.

Z uwagi na specyfikę drużyny bohaterów, pieśni będą odgrywać ważną rolę zarówno w trakcie eksploracji, jak i w starciach z oponentami. Stojąca za nimi magia pozwoli nie tylko na leczenie odniesionych ran, lecz również na zadawanie obrażeń oponentom czy choćby na odbudowę zniszczonych schodów. Co się zaś tyczy potyczek – te będą się odbywać w trybie turowym, a zostaną oparte na specjalnych punktach otrzymywanych przed rozpoczęciem każdej tury. Przeznaczymy je na przykład na leczenie, wyprowadzanie ataków lub zmianę formacji. Ta ostatnia jest o tyle ważna, że w większości przypadków oponent zaatakuje herosa, z którym stanie oko w oko. Jednym z wyjątków jest chociażby łucznik – na jego celowniku może się znaleźć każdy bohater.

Wszystko wskazuje na to, że The Bard’s Tale IV nie będzie łatwą pozycją – gracze, którzy postanowią się z nią zmierzyć, będą musieli popisać się zmysłem taktycznym i doskonałą znajomością możliwości prowadzonych do boju śmiałków. Opisy pojawiające się nad ikonkami symbolizującymi poszczególne ataki oraz stwierdzenie dewelopera, zgodnie z którym „niektóre walki rozegrają się w trakcie jednej lub dwóch tur”, pozwalają jednak mieć nadzieję, że dojście do perfekcji nie będzie oparte w całości na metodzie prób i błędów.

• Oficjalna strona internetowa gry The Bard’s Tale IV
• The Bard's Tale IV - szykuje się najtrudniejszy RPG ostatnich lat?