Testujemy Star Trek Online na notebooku ASUS G74SX

Star Trek Online to jedna z najbardziej udanych gier MMORPG osadzonych w realiach science-fiction. Niedawno przestawiono ją na model darmowy z mikropłatnościami. Tym bardziej warto więc sprawdzić jak gra radzi sobie na mocniejszym z naszych notebooków.

Zgodnie z nazwą Star Trek Online przenosi graczy do jednego z najsłynniejszych światów science-fiction, który popularnością ustępuje jedynie Gwiezdnym Wojom. Gracze wcielają się w dowódcę statku kosmicznego, a ich zadaniem jest eksplorowanie galaktyki, wypełnianie misji i zajmowanie się handlem. Akcja rozpoczyna się w roku 2409, czyli 30 lat po wydarzeniach znanych z filmu Star Trek Nemesis. Zabawę zaczynamy od stworzenia postaci. Autorzy pozostali wierni tradycjom tej marki i dlatego możemy wybierać spośród wielu różnorodnych ras. Poza ludźmi dostępno są m.in. Wolkanie, Andorianie, Klingoni oraz rasy Orion i Gorn. Każdy, kto oglądał którykolwiek z filmów lub seriali wie, że będący ich bohaterami kapitanowie nie siedzieli przez cały czas na mostku dowodzenia. Dlatego w Star Trek Online wybieramy też dodatkową profesję, taką jak np. inżynier-mechanik, oficer taktyczny czy naukowiec. W czasie gry robimy to, co znani z ekranów bohaterowie. Podróżujemy wiec pomiędzy systemami planetarnymi i wypełniamy misje. Autorzy zadbali zarówno o zadania PvE, w których walczymy z przeciwnikami sterowanymi przez komputer, jak i PvP, gdzie możemy zmierzyć się z innymi graczami.

Największą zaletą gry jest doskonały klimat. W trakcie przygód przyjdzie nam odwiedzić masę kultowych lokacji, takich jak m.in. siedziba Gwiezdnej Floty, starożytne świątynie na Wolkanie, wieże Qo’noS czy mgławica Mutara. Wszystie one prezentują się bardzo atrakcyjnie dzięki całkiem sprawnemu autorskiemu silnikowi studia Cryptic. W momencie startu Star Trek Online największymi bolączkami tej produkcji było niedopracowanie techniczne i mała ilość misji. Te problemy obecnie zostały już usunięte. Masa aktualizacji dopracowała kod gry, a autorzy dodali sporo nowych zadań. Co więcej, graczom udostępniono potężne narzędzia, które pozwalają na tworzenie własnych misji pobocznych.

Obecnie Star Trek Online to jeden z najlepszych MMORPG osadzonych w realiach science-fiction. Co ważne, do dobrej zabawy wcale nie jest wymagana znajomość tego uniwersum. Jako, że całość korzysta obecnie z  modelu darmowego z mikropłatnościami każdy może bez zapłacenia nawet grosza sprawdzić, jak gra sprawuje się w akcji i naprawdę warto to zrobić.

MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
    Procesor: Core 2 Duo 1.8 Ghz
    Pamięć RAM: 1 GB
    Karta grafiki: GeForce 7800
    System operacyjny: Windows XP/Vista/7 

Jak widać, wymagania są raczej standardowe dla współczesnych gier MMORPG. Przypomnijmy, że ASUS G74SX posiada procesor Intel Core i7-2630QM, 8 GB pamięci RAM oraz kartę grafiki GeForce GTX 560M z 3GB pamięci własnej (dokładny opis specyfikacji notebooka znajdziedzie w oddzielnej sekcji naszej strony).

.

Ustawienia maksymalne, rozdzielczość 1366 x 768

MMO są ciężkimi grami do optymalizowania, ponieważ twórcy nie są w stanie dokładnie przewidzieć co w danym momencie dziać się będzie na ekranie. Na szczęście ASUS G74SX  okazał się na tyle potężny, że nie miał żadnych problemów z poradzeniem sobie z testowaną grą na maksymalnych ustawieniach przy rozdzielczości 1366 x 768. Nawet w najbardziej wymagających momentach, gdy ekran zapełniał się walczącymi postaciami oraz błyskami laserów, ilość wyświetlanych klatek na sekundę nigdy nie spadła poniżej 53, a przez większość czasu silnik wyświetlał znacznie więcej.

.

Ustawienia maksymalne, rozdzielczość 1920 x 1080

Po podbiciu rozdzielczości do 1920 x 1080 pojawiały się już drobne problemy z wydajnością i silnikowi zdarzało się zejść poniżej 30 klatek na sekundę. Na szczęście spadki te były delikatne i nawet w takich momentach gra wyświetlała przynajmniej 28 FPS-ów. O żadnych przeszkadzających w zabawie przycinkach nie mogło więc być mowy.

.

Podsumowanie

Star Trek Online okazał się zaskakująco wymagającą grą. Na szczęcie konfiguracja ASUS’a G74SX była wystarczająco mocna, aby podołać temu zadaniu. W rozdzielczości 1366 x 768 notebook gwarantował stuprocentową płynność rozgrywki. W 1920 x 1080 zdarzały się już pewne problemy, ale były one tak niewielkie, że w żaden sposób nie wpływały na komfort zabawy.