Testujemy Heroes of Newerth na notebooku ASUS K53SV
Sprawdzamy jak radzi sobie na notebooku ASUS K53SV gra MOBA Heroes of Newerth autorstwa zespołu S2 Games.
Przetestowaliśmy już jak działa na mocnym sprzęcie Heroes of Newerth. Teraz pora sprawdzić, czy słabszy z naszych laptopów poradzi sobie z udźwignięciem gry MOBA studia S2Games.
Opis samej gry znajdziecie w jej teście na notebooku ASUS G74SX.
MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
- Procesor: 2.8GHz Pentium 4 / 2.0GHz Core 2 / AMD 2400+
- Pamięć operacyjna: 1,5 GB
- Karta grafiki: GeForce 5 / ATI 9800 / GMA 950 ze 128 MB pamięci
- System operacyjny: Windows 2000/XP/Vista/7
REKOMENDOWANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
- Procesor: 2.4GHz Core 2 lub i3 / 2.2GHz i5 lub i7 / AMD 3500+
- Pamięć operacyjna: 2 GB (Windows XP) / 3 GB (Windows Vista, 7)
- Karta grafiki: Geforce 7800+ lub Radeon X1900+ z 256 MB pamięci
- System operacyjny: Windows 2000/XP/Vista/7
Wymagania sprzetowe nie szokują, wiec spodziewałem się, że ASUS K53SV da sobie spokojnie radę z Heroes of Newerth.
Ustawienia średnie, rozdzielczość 1366 x 768
Zacząłem zapobiegawczo, bo od ustawień średnich w rozdzielczości 1366 x 768. Szybko okazało się, że taka ostrożność nie była konieczna, ponieważ notebook wyciągnął imponujące średnie 112 klatek na sekundę. W najbardziej intensywnych momentach rozgrywki, gdy w środku mapy spotykała się masa postaci, prędkość potrafiła spaść, ale nigdy nie zdarzyło się aby silnik wyświetlał mniej niż 80 klatek na sekundę. Spowolnienia były więc praktycznie niemożliwe do zauważenia podczas samej rozgrywki.
Ustawienia wysokie, rozdzielczość 1366 x 768
Zachęcony dobrymi wynikami spróbowałem ustawień wysokich. Rezultaty były równie prawie dobre - średnia prędkość przekraczała poziom 100 klatek na sekundę, a silnik nigdy, nawet podczas największego obciążenia, wyświetlał zawsze ponad 60 FPS-ów. Zapewniało to pełen komfort zabawy.
Podsumowanie
ASUS K53SV poradził sobie w starciu z Heroes of Newerth wyśmienicie. Niezależnie od wybranego poziomu detali uzyskiwałem bardzo wysokie ilości klatek na sekundę. Oczywiście wyniki nie dorównują tym z ASUSA G74SX, ale różnica o dziwo nie była wielka. Gra prezentowała się atrakcyjnie wizualnie, a płynność nie pozostawiała niczego do życzenia. Czegóż można chcieć więcej?!
Na koniec warto spojrzeć na różnice pomiędzy poszczególnymi ustawieniami: