Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość promocje 20 listopada 2024, 15:31

autor: Mateusz Zelek

Ten smartfon może poskromić gigantów. Wyglądem przypomina Transformera, a działaniem topowe telefony

Jeszcze parę lat temu hasło „gamingowy smartfon” budziło uśmiech politowania na twarzy. Podobnie jak ceny takich sprzętów. Czasy się jednak zmieniły i na rynku debiutują takie cuda jak Nubia Neo 2 5G.

Źródło fot. ZTE
i

Chciałem Wam dziś opowiedzieć o wyjątkowym smartfonie, który niedawno wpadł w moje łapy. Co prawda jego test był stosunkowo krótki, ale w tym czasie zdołałem wyciągnąć kilka ciekawych i nieco zaskakujących wniosków. Zanim jednak przejdę do konkretów, to powiem tylko jedno: Motorolo, Samsungu, Xiaomi – rośnie Wam poważny konkurent.

Ten przepiękny smartfon dorwiecie w x-komie

Ładny ten smartfon

Z pewnością jedną z ostatnich rzeczy, na jakie zwraca się uwagę przy wyborze smartfona, jest wygląd. Tutaj jednak chcę pochwalić producenta, gdyż Nubia Neo 2 5G w obu wariantach kolorystycznych (Sunfire Yellow oraz Storm Grey) prezentuje się świetnie. Robotyczna grafika (cały czas kojarzy mi się z Transformerem) oraz dobrane kolory świetnie pasują do „gamingowych” klimatów i jasno wskazuje cel istnienia tego smartfona. Co prawda pewnie szybko te ładne plecki zostaną zakryte przez odpowiednie etui ochronne, ale co się nowy właściciel nacieszy, to jego.

Prosta, nieprzekombinowana bryła telefonu to zaleta. Źródło: własne. - Ten smartfon może poskromić gigantów. Wyglądem przypomina Transformera, a działaniem topowe telefony - wiadomość - 2024-11-21
Prosta, nieprzekombinowana bryła telefonu to zaleta. Źródło: własne.

Podczas wspomnianego testu miałem okazję wziąć Nubię Neo 2 5G do ręki i mogę powiedzieć, że pomimo całkiem sporego rozmiaru smartfon wciąż bardzo wygodnie leży w dłoni i nie odczuwa się tego blisko 7-calowego ekranu. Cała struktura jest prosta i nieprzekombinowana. Rogi obudowy zostały lekko zaokrąglone, co nadaje smartfonowi estetycznego wyglądu. To także ułatwia chowanie telefonu do kieszeni czy dopasowanie do niego jednego z uniwersalnych etui.

Nubia to jeden z najciekawszych tanich smartfonów – znajdziesz do w x-komie

Pozostając w temacie konstrukcji, na obudowie znalazła się para bocznych spustów, które pozwalają na dużo wygodniejszą grę niż w przypadku standardowych smartfonów. Sprawdzają się zwłaszcza w grach sieciowych pokroju Brawl Stars czy Mobile Legends: Bang bang. Według mnie działają one całkiem przyjemnie i płynnie, ale powiem szczerze – trzeba przyzwyczaić się do korzystania z nich. Gdybym spędził z nimi trochę więcej czasu, to załapałbym ich działanie, ale może ktoś bardziej ogarnięty ode mnie zrobi to znacznie szybciej.

Mimo rozmiarów, świetnie leży w dłoni. Źródło: własne. - Ten smartfon może poskromić gigantów. Wyglądem przypomina Transformera, a działaniem topowe telefony - wiadomość - 2024-11-21
Mimo rozmiarów, świetnie leży w dłoni. Źródło: własne.

Co do jakości wykonania, to kwestia ta wyjdzie po jakimś czasie użytkowania. Przy pierwszym kontakcie nic nie zwróciło mojej uwagi na tyle, aby w jakikolwiek sposób to odnotować. Plastik i wszelkie elementy prezentują się porządnie oraz całkiem solidnie. Tutaj specjaliści z ZTE naprawdę się postarali, serwując jakość, której mogą się pochwalić drożsi konkurenci – czymś przecież trzeba przekonać do siebie klienta.

Wszystko, co potrzebne do gamingowego smartfona

Pogadane na temat wyglądu – jest. Przejdę zatem do tego, co może zaoferować Nubia Neo 2 5G w kwestii technologicznej. I wbrew pozorom jest tutaj całkiem nieźle. Na początek 6,72-calowy ekran IPS TFT o rozdzielczości 1080 × 2400 pikseli i częstotliwości odświeżania 120 Hz. Biorąc pod uwagę cenę tego telefonu, dostajemy naprawdę dobry wyświetlacz o odświeżaniu, o którym mogą zapomnieć niektóre topowe telefony. Sprzęt pozytywnie zaskoczył mnie także pod kątem wyświetlanego obrazu – kolory były żywe, kontrast zadowalający, a jego reakcja na dotyk oraz odświeżenie obrazu na bardzo wysokim poziomie. Obstawiałbym, że większość kosztów produkcyjnych zostało przekierowane właśnie na ekran. Aż człowiek żałował, ze nie jest to OLED, bo wówczas jakość byłaby doprawdy kosmiczna.

Jeśli Nubia 2 5G wpadła Wam w oko, to znajdziecie ją w x-komie

Sercem urządzenia jest procesor Unisoc T820 o 8 rdzeniach, który może pracować z maksymalną częstotliwością 2,7 GHz. Jednostka jest na tyle wydajna, że pozwala grać w 60 kl./s w takich tytułach jak PUGB: Mobile czy Call of Duty: Mobile. Z mniej wymagającymi graficznie tytułami działa jeszcze lepiej. Obok tego dostajemy 8 GB RAM ze wsparciem zarządzania dynamicznym pamięcią. Wbudowana pamięć wewnętrzna liczy 256 GB w standardzie UFS 3.1, więc ze spokojem pomieści sporą liczbę gier mobilnych oraz innych plików.

Nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o oprogramowaniu – Nubia Neo 2 5G została wyposażona w Game Space 2.0 pozwalające na łatwe zarządzanie najważniejszymi ustawieniami i funkcjami przydatnymi podczas gry. Interfejs jest dosyć przejrzysty i łatwo było mi się po nim poruszać. Na mój gust jednak podrasowałbym go, aby wyglądał nieco lepiej. Sama apka jest przydatna, zwłaszcza że w jednym miejscu zostały umieszczone wszystkie opcje i bez niepotrzebnego grzebania w ustawieniach gry możemy bezproblemowo je zmienić z jednego miejsca. Testując ten smartfon, byłem pozytywnie zaskoczony prędkością, z jaką działał. Płynne przejścia pomiędzy aplikacjami oraz bezproblemowe działanie nakładki sprawiały, że momentami zapominałem, ile ten telefon faktycznie kosztuje.

Podoba mi się ten design. To naprawdę ładny design. Źródło: własne. - Ten smartfon może poskromić gigantów. Wyglądem przypomina Transformera, a działaniem topowe telefony - wiadomość - 2024-11-21
Podoba mi się ten design. To naprawdę ładny design. Źródło: własne.

A jak z aparatem? Nubia Neo 2 5G wyposażono w obiektyw jakości 50 Mpix. Ten główny wyposażony jest w przysłonę o wartości f/1.8 oraz autofocus. Wspiera go czujnik głębi 2 Mpix, dzięki któremu uzyskać można artystyczny efekt bokeh, czyli rozmazanie drugiego planu. Na froncie znalazła się kamera 16 Mpix, a w kwestiach oprogramowania smartfon wyposażono w różnego rodzaju tryby fotograficzne, rozszerzające możliwości uchwycenia odpowiednich ujęć.

A jak to się przekłada na realne robienie fotek? Nubia Neo 2 5G nie stanie w szranki o tytuł najbardziej fotograficznego smartfona. Wykonane przez nią fotografie są jak najbardziej okej i wystarczą na prostego posta na media społecznościowe czy pamiątkę z wakacji. O ile mamy dobre oświetlenie, bo przy nieco gorszym, jakość nieco spada. Wciąż jednak spełnia to minimum, jakie obecnie oczekujemy po obiektywach wbudowanych w smartfony. Jestem przekonany, że bez problemów zrobicie fajne „selfiaki” z wujkiem (zanim zdąży się pokłócić z ciocią) przy wigilijnym stole.

Przyjazna cena, moc obliczeniowa oraz pojemna bateria – czego chcieć więcej?

Mobilny gaming stał się już normą, a wiele gier e-sportowych ma swoje smartfonowe odpowiedniki. Nubię Neo 2 5G wyposażono w baterię o pojemności 5200 mAh, która dodatkowo jest zoptymalizowana pod gry. W razie braku mocy szybkie ładowanie 33 W zapewnia błyskawiczne doładowanie energii.

Czy to oko może kłamać? Źródło: własne. - Ten smartfon może poskromić gigantów. Wyglądem przypomina Transformera, a działaniem topowe telefony - wiadomość - 2024-11-21
Czy to oko może kłamać? Źródło: własne.

Na korzyść Nubii na pewno przemawia niska cena – 899 zł, również w opcji z abonamentem na 12 rat w plusie. W tej kwocie dostajemy mocnego smartfona do gier, który jednocześnie bezproblemowo poradzi sobie ze wszelkimi codziennymi zadaniami. Moim zdaniem Nubia Neo 2 5G to świetny wybór, jeśli szukacie niedrogiego smartfona oraz urządzenia, na którym można rozegrać partyjkę w ulubioną grę mobilną. Myślę, że tym modelem ZTE może rzucić rękawicę takim tuzom rynku, jak chociażby Motorola.

Nubię 2 5G dorwiecie w x-komie

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz Zelek

Mateusz Zelek

Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. W tematyce gier i elektroniki siedzi, odkąd nauczył się czytać. Ogrywa większość gatunków, ale najbardziej docenia strategie ekonomiczne. Spędził także setki godzin w wielu cRPG-ach od Gothica po Skyrima. Nie przekonał się do japońskich jrpg-ów. W recenzowaniu sprzętów kształci się od studiów, ale jego głównym zainteresowaniem są peryferia komputerowe oraz gogle VR. Swoje szlify dziennikarskie nabywał w Ostatniej Tawernie, gdzie odpowiadał za sekcję technologiczną. Współtworzył także takie portale jak Popbookownik, Gra Pod Pada czy ISBtech, gdzie zajmował się relacjami z wydarzeń technologicznych. W końcu trafił do Webedia Poland, gdzie zasilił szeregi redakcji Futurebeat.pl. Prywatnie wielki fanatyk dinozaurów, o których może debatować godzinami. Poważnie, zagadanie Mateusza o tematy mezozoiczne powoduje, że dyskusja będzie się dłużyć niczym 65 mln lat.

więcej