Telewizyjna premiera 10. sezonu The Walking Dead najsłabszą w historii serialu
Premierowy odcinek 10. sezonu The Walking Dead przyciągnął przed ekrany telewizorów 4 miliony widzów. To najgorszy wynik w niemal dziewięcioletniej historii serialu. Mimo to produkcja nadal jest wyraźnym liderem, jeśli chodzi o programy nadawane w kablówce (z wyłączeniem sportu i wiadomości).
Żywe trupy powróciły do telewizji. W ubiegłą niedzielę na kanale AMC zadebiutował pierwszy odcinek dziesiątego już sezonu kultowego dla wielu serialu The Walking Dead. Jak podaje The Hollywood Reporter, przyciągnął on przed ekrany 4 miliony widzów. To najsłabszy wynik w blisko dziewięcioletniej historii produkcji, o 150 tysięcy gorszy od tego, jaki uzyskał przedostatni odcinek dziewiątego sezonu, który do tej pory był liderem w tym niechlubnym zestawieniu.
Oglądalność premiery dziesiątego sezonu na poziomie 4 milionów widzów oznacza spadek o 34% w porównaniu ze startem sezonu dziewiątego. Jeśli chodzi o demografię, to w zestawieniu z epizodem sprzed roku najnowszy odcinek zobaczyło o 35% mniej osób w podstawowym dla stacji AMC przedziale wiekowym od 25 do 54 lat (1,9 miliona, poprzednio 2,9 mln). Jeszcze większy ubytek zainteresowania, bo aż o 42%, The Walking Dead zaliczyło wśród widzów między 18 a 49 rokiem życia.
Mimo to stacja AMC twierdzi, że nie ma powodów do paniki. Jej przedstawiciele zauważają, że podobne spadki w grupie wiekowej 25-54 zaliczyły premiery nowych sezonów takich seriali, jak Tacy jesteśmy (o 33%), The Good Doctor (o 29%) czy Młody Sheldon (o 38%). Według nich za tę tendencję odpowiedzialne są: większy wybór programów oraz możliwość obejrzenia danej produkcji w innym terminie niż premiera telewizyjna. Dla przykładu, omawiany w niniejszej wiadomości odcinek The Walking Dead był dostępny tydzień przed debiutem na antenie AMC w ramach subskrypcji AMC Premiere. Kolejne epizody będą pojawiały się w niej dwa dni wcześniej.
Ponadto, choć zainteresowanie startem dziesiątego sezonu nie było powalające, oglądalność serialu opartego na popularnych komiksach autorstwa Roberta Kirkmana wciąż jest względnie stabilna i zdecydowanie najwyższa spośród wszystkich programów nadawanych przez amerykańskie kablówki (z wyjątkiem transmisji sportowych i wiadomości). Nic zatem dziwnego, że włodarze AMC wciąż chcą kontynuować swoją przygodę z The Walking Dead. W planach są już trzy filmy, a w miniony weekend ogłoszono, że serial otrzyma 11. sezon oraz (prawdopodobnie) musical. Więcej szczegółów znajdziecie w tej wiadomości.