Techland pracuje nad grą fantasy z otwartym światem i elementami RPG
W Krakowie rozpoczęła się dzisiaj impreza Digital Dragons. Wykorzystaliśmy tę okazję, aby porozmawiać z prezesem firmy Techland i dowiedzieć się czegoś na temat gier produkowanych w podległych jej zespołach deweloperskich (np. zapytaliśmy o szanse na kontynuację serii Call of Juarez).
Jak informowaliśmy wcześniej, studio Techland – znane chociażby z Dying Light czy serii Call of Juarez – pracuje obecnie nad dwoma projektami o łącznym budżecie 300 milionów złotych. Podczas trwającej w Krakowie konferencji Digital Dragons mieliśmy okazję porozmawiać z prezesem firmy, Pawłem Marchewką, który zdradził nam parę szczegółów na temat jednego z nich.
Marchewka ujawnił, że Techland, a konkretnie jego warszawski oddział, pracuje obecnie nad pozycją w klimatach fantasy, z dużym otwartym światem i elementami RPG. To całkowicie nowy tytuł, niebędący ani kontynuacją którejś z poprzednich marek studia, ani wariacją na temat odstawionego na boczny tor Hellraida – jak błędnie podejrzewaliśmy po informacji prasowej.
Zaoferuje on rozgrywkę zarówno dla jednego, jak i dla wielu graczy w formie kooperacji. Projekt – który sam Marchewka określił jako bardziej ambitny, niż wspomniany Hellraid – obecnie znajduje się w fazie preprodukcji i ciężko powiedzieć, kiedy otrzymamy bardziej szczegółowe wiadomości na jego temat. Prezes Techlandu twierdzi jednak, że zarówno wspomniana gra z otwartym światem, jak i tajemniczy, drugi tytuł, ukażą się w przeciągu najbliższych dwóch-trzech lat. Warto dodać, że tak jak spekulowaliśmy w poprzedniej wiadomości, jest prawdopodobne, że tą drugą produkcją jest kontynuacja hitowego Dying Light.
Wspomniane dwie gry staną się teraz priorytetem firmy, co może nieco rozczarować fanów Dying Light. „Nie planujemy żadnego dużego DLC do tego tytułu. Natomiast pomniejsze wspieranie – aktualizacje, patche, wydarzenia społecznościowe – nadal będziemy kontynuować” – twierdzi Marchewka. Prezes firmy odniósł się też do widoków na dalszą część serii Call of Juarez, którą Techland tworzył w latach 2005-2013 wraz z Ubisoftem: „Stanowisko jest takie samo – chcielibyśmy, ale nie mamy takiej możliwości, nie mamy osób, które mogłyby się tym zająć”. Nie ukrywa przy tym, że ważnym aspektem obecności studia na Digital Dragons jest możliwość znalezienia deweloperów, którzy chcieliby podjąć z Techlandem współpracę. Obecnie jednak priorytetem jest rozwój warszawskiego oddziału i to w tym polu firma najaktywniej poszukuje potencjalnych pracowników.