Taki film kinowy Baldur’s Gate 3 zachwyciłby fanów. Niedźwiedź skradłby każdą scenę!
Twórcy filmowi coraz chętniej tworzą ekranizacje gier wideo. Trzeba przyznać, że wiele wirtualnych przygód idealnie się do tego nadaje. Jest jednak jeden tytuł, który wyróżnia się na tle konkurencji.
Do pewnego momentu ekranizacje gier wideo kojarzyły się raczej z tandetą i niskim budżetem. Trend ten odwrócił się w ostatnich latach, kiedy to zadebiutowały takie produkcje jak Super Mario Bros. Film, Detektyw Pikachu czy przede wszystkim serial The Last of Us.
Trzeba przyznać, że ogromna ilość gier wideo ma potencjał do ekranizacji w formie filmu lub serialu. Przy okazji zbliżającej się premiery Baldur’s Gate 3 zastanawialiśmy się, jak mogłoby wyglądać widowisko oparte na podstawie tej kultowej serii.
Z pomocą przyszło nam oprogramowanie Midjourney, za pomocą którego wygenerowaliśmy kilka postaci znanych z gier. Efekt jest zaskakująco dobry i z pewnością tak wyglądający film Baldur’s Gate miałby szansę osiągnąć sukces.
O czym mogłaby opowiedzieć potencjalna ekranizacja Baldur’s Gate? Przede wszystkim byłaby to historia opowiedziana z perspektywy bohatera, który wyrusza w długą i niebezpieczną wyprawę, podczas której odkrywałby dawno zapomniane tajemnice. Musiałby również zmierzyć się z niebezpieczeństwami i siłami Bhaala. Film musiałby zawierać również epickie pojedynki z potężnymi istotami i demonami. Konfrontacje z takimi postaciami jak Sarevok czy nawet sam Bhaal stanowiłyby emocjonujące momenty widowiska.
Sami przyznajcie, że efekty mogłyby być bardziej niż zadowalające. Czy jednak ekranizacja Baldur’s Gate kiedykolwiek powstanie? Na ten moment jest to raczej niemożliwe. Kto wie, być może w przyszłości twórcy z Hollywood zdecydują się na zaprezentowanie jednej z wirtualnych przygód.
Jeśli jednak chcecie koniecznie obejrzeć film ze świata D&D, to powinniście sięgnąć po tegoroczną produkcję Dungeons & Dragons: Złodziejski honor. Widowisko można wypożyczyć między innymi na platformach Player.pl oraz Canal+ Online.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!