autor: Łukasz Szliselman
Take On Mars na pierwszym gameplayu. Gra trafi na Steam w ramach programu Early Access
Take On Mars, symulator łazika kosmicznego od studia Bohemia Interactive, doczekał się pierwszego gameplaya. Możemy zobaczyć na nim jak wygląda poruszanie się po powierzchni Marsa oraz przyjrzeć się opcjom modyfikacji pojazdów.
Studio Bohemia Interactive – twórcy m.in. serii ArmA i symulatora śmigłowców Take On Helicopters – zaprezentowało pierwszy gameplay z nadchodzącego Take On Mars. Tytuł został zapowiedziany w czerwcu tego roku podczas targów E3. Steamową wersję Take On Mars można zamawiać przedpremierowo w cenie 9,99 euro (około 42 zł). Nabywcy pre-orderów otrzymają wczesny dostęp do gry 1 sierpnia 2013 roku.
- Take On Mars można kupić w pre-orderze w cenie 9,99 euro (wersja Steam)
- Wczesny dostęp do gry rozpocznie się 1 sierpnia 2013 roku
- Gracze pokierują łazikiem kosmicznym i wykonają różne misje badawcze na Marsie
- Twórcy zadbają o realizm rozgrywki – system uszkodzeń, konieczność kontrolowania budżetu oraz wiarygodne odwzorowanie powierzchni Marsa
W Take On Mars gracze zasiądą za sterami łazika kosmicznego, by wykonać szereg misji badawczych na powierzni Marsa. Do wyboru otrzymamy trzy warianty zabawy. Głównym trybem będzie kampania, w której w imieniu Agencji Kosmicznej poprowadzimy program badawczy. Naszym celem stanie się eksploracja Marsa oraz rozwój technologiczny, w tym nabywanie nowych pojazdów i narzędzi. Pozostałe dwa tryby to pojedyncze misje oraz edytor scenariuszy. Twórcy obiecują duże wsparcie dla modderów. Jak zapewniają, wszystko w grze – od scenariuszy, przez pojazdy, aż po lokacje – będzie się dało zmodyfikować i udostępnić innym.
Misja Curiosity skutecznie rozbudziła zainteresowanie Marsem
Jak na symulator przystało, Take On Mars poszczyci się dynamicznym systemem uszkodzeń. Utrata ważnych elementów wyposażenia znacząco wpłynie na sterowanie pojazdem. Rozgrywając kampanię będziemy musieli mieć na uwadze ograniczony budżet, uzupełniany dochodami ze zwieńczonych sukcesem misji. Ponadto zwiedzane tereny mają być oparte na autentycznych zdjęciach satelitarnych, ukazujących powierzchnię Czerwonej Planety – w grze ujrzymy m.in. słynny Krater Victoria. Twórcy mają nadzieję zarazić graczy pasją do prowadzonych obecnie misji kosmicznych.
