Ta technologia uratowała mnie w USA. Kosztuje absurdalnie mało - niecałe 100 zł - i ułatwia zagraniczne podróże
Wyjeżdżając do Wielkiej Brytanii lub Stanów Zjednoczonych, trzeba mieć taki adapter w plecaku. Sam się o tym przekonałem i uważam to za jeden z najlepszych zakupów ostatnich miesięcy.

Wyjeżdżając za granicę, trzeba dobrze się przygotować. Oczywiście najważniejszy jest paszport, ale nie można zapominać o sprzęcie do ładowania smartfona lub laptopa. Na czas wyjazdu do Stanów Zjednoczonych obok powerbanku zaopatrzyłem się w coś, co polecam każdemu. To uniwersalny adapter, który w prosty sposób pozwala nam użyć wtyczek w USA, Wielkiej Brytanii i Australii.
Wyjeżdżając za granicę, musisz mieć ten adapter
Jeden adapter, by wszystkie wtyczki złączyć
Nie da się ukryć, że adapter tego typu wygląda naprawdę kosmicznie. To jednak potrzebne, bo podłączyć do niego możemy te same wtyczki, do których gniazdek pasuje urządzenie. Dlatego będąc w Stanach Zjednoczonych, mogłem nie tylko sam skorzystać z ładowarki; podłączyć swoje urządzenie mógł także gość z Wielkiej Brytanii.

Po boku są widoczne przełączniki. Przemieszczenie jednego na sam tył wysunie wybraną wtyczkę – i to wszystko. Teraz wystarczy podłączyć adapter do gniazdka i można wpiąć laptopa, słuchawki lub smartfon. Warto pamiętać, że sprzęt nie będzie działać z takimi urządzeniami, jak suszarka lub lokówka, co jest nawet wzbraniane przez producentów.
Z tym adapterem podróż do USA i UK nie będzie straszna
Urządzenie idealne na wyjazdy
Dla mnie zakup adaptera był jedną z najlepszych decyzji i uważam, że warto mieć go w domu nawet na „wszelki wypadek”. Nigdy nie wiadomo, kiedy trafią się wakacje last minute lub delegacja. W krótkim terminie ogarnięcie adaptera może być dodatkowo utrudnione, a teraz urządzenie jest w takiej cenie, że nasz budżet nawet tego nie poczuje. Dodatkową zaletą są 4 złącza USB (3x USB-A, 1x USB-C) na spodzie, co pozwala na podłączenie więcej niż jednego sprzętu.

Gdy ja kupowałem adapter, skorzystałem z innej oferty i żałuję, że wtedy taka promocja nie była dostępna, bo ewidentnie przepłaciłem (mój kosztował około 150 zł). Natomiast na Amazonie adapter Tessan można dostać za jedyne 62,99 zł z darmową dostawą i specjalnym kuponem ważnym do 25 marca, więc warto się pospieszyć. Bez promocji i tak cenowo prezentuje się dobrze w kwocie 89,99 zł.
Wykorzystaj kupon Amazona na adapter do podróży
- Futurystyczna myszka Ankera ma dwa kluczowe atuty, które decydują o jej świetności
- Xiaomi atakuje swoim tanim powerbankiem, który wygląda naprawdę stylowo
- Ta 65-watowa ładowarka to bohaterka codziennego dnia
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!