Ta scena była zbyt brudna nawet jak na Ród smoka i została wycięta, mimo że gwiazda była temu przeciwna
Ród smoka zadebiutował na Max z nowym sezonem. Widzowie nie zobaczą jednak „zwierzęcej” sceny, która została wycięta mimo sprzeciwu aktorki portretującej Alicent. Wiemy, jak twórca serialu uzasadnił swoją decyzję.
Gra o tron i Ród smoka to produkcje, które dotychczas zaserwowały widzom wiele mocnych scen. Wygląda jednak na to, że twórcy wciąż stawiają sobie pewne granice dotyczące tego, co można, a czego nie można pokazać w serialu. I tak do ostatecznej wersji debiutującego niedawno drugiego sezonu spon-offu GoT nie weszła scena seksu, którą Olivia Cooke określiła jako bardzo „zwierzęcą” i „cielesną”.
Aktorka wcielająca się w Alicent Hightower w rozmowie z Elle wyjawiła, że pomimo jej sprzeciwu erotyczny fragment decyzją showrunnera nie znalazł się w serialu. Ryan Condal tłumaczył ponoć swoje podejście tym, że scena nie poszerzała wiedzy widzów o bohaterach, a przez to nie była w widowisku konieczna.
To była cholernie brudna scena. Nie była piękna, ale świetnie się ją kręciło. Ryan Condal powiedział, że z tej sceny nie dowiadujemy się niczego nowego o bohaterach. Nie zgadzam się z tym, ale okej. To jego serial.
Uwaga! Poniżej znajdują się spoilery dotyczące 1. odcinka 2. sezonu Rodu smoka.
Przypomnijmy, że pierwszy odcinek Rodu smoka zaskoczył widzów romansem pomiędzy Alicent a portretowanym przez Fabiena Frankela Cristonem. Można więc przypuszczać, że ta „zwierzęca” scena, która nie weszła do serialu, dotyczyła właśnie wspomnianych postaci. Już w epizodzie otwierającym serię widzowie mogli zobaczyć moment zbliżenia pomiędzy bohaterami. Z pewnością nie była to jednak najodważniejsza scena, jaką twórcy przygotowali w tej odsłonie produkcji fantasy.
Warto dodać, że ostatnio nie wszystkim fanom przypadła do gustu „rozwodniona” względem oryginału scena z udziałem bohaterów Blood i Cheese. Choć twórcy nie pokazali ani „zwierzęcej” sceny seksu, ani brutalnego morderstwa, to fani liczący na mocne sceny z pewnością nie będą rozczarowani – przed widzami wciąż jeszcze siedem odcinków drugiego sezonu.