System, Klub na wybrańców - weekendowe premiery filmowe
Ostatni weekend kwietnia to sporo premier, z których wybrałem dla Was dwie: System z Tomem Hardym na bazie światowego bestsellera oraz Klub dla winowajców - coś o zepsutych wyższych sferach. Miłych wrażeń.
System
Związek radziecki z czasów Stalina to oficjalnie kraj mlekiem i miodem płynący, otwarty, gościnny i sprawiedliwy. Rzeczywistość jest inna: brudna, brutalna i bezwzględna… Chyba, że jest się narodowym bohaterem, wysoko postawionym członkiem aparatu państwowego. Lew Demidow jest kimś takim, z piękną żoną i zaufaniem przełożonych, ale gdy dostaje rozkaz zatuszowania morderstwa syna swojego przyjaciela, budzą się więcej niż wątpliwości. System to ekranizacja książki Toma Roba Smitha z gwiazdorską obsadą, której każdy członek symuluje rosyjski akcent i daje z siebie wszystko. Jeśli wierzyć niektórym recenzjom, System jest wciągającym, rzetelnie zrobionym dramato-dreszczowcem. Ale jeśli znacie książkowy oryginał, możecie poczuć się zawiedzeni zmianami względem fabuły powieści.
- Reżyseria: Daniel Espinosa
- Tytuł oryginalny: Child 44
- Grają: Tom Hardy, Gary Oldman, Noomi Rapace
Klub dla wybrańców
Twórczyni Klubu dla wybrańców sięgnęła po cały pęczek filmowych laurów w roku 2000, kiedy jej Włoski dla początkujących zdobył 10 różnych nagród, w tym za najlepszy film na festiwalu Berlinale. Potem już nie było aż tak spektakularnie, ale Lone Scherfig bez wątpienia zdobyła sporo fanów. Jej najnowsza propozycja to społeczny komentarz, który ma wywołać w widzach zdenerwowanie (by nie użyć mocniejszego słowa) obserwowanymi wydarzeniami. Oxford jako wiekowa instytucja z tradycjami posiada sporo tajemnic. Jedną z nich jest Riot Club, który zrzesza tylko najbogatszych mężczyzn z najlepszych rodzin. Najważniejsza dla nich jest rozrywka, władza, pieniądze i używanie wpływów dla własnych korzyści. W klubie pojawia się nowy członek, który nie do końca zgadza z panującymi w nim zasadami. Nieco szokowania, działające na nerwy wyższe sfery, młoda obsada (w tym syn Jeremy’ego Ironsa) i uznana twórczyni. Uda się?
- Reżyseria: Lone Scherfig
- Tytuł oryginalny: The Riot Club
- Grają: Sam Claflin, Max Irons, Jessica Brown Findlay
Oprócz tego do kin wchodzą jeszcze:
- Zabójcy bażantów (duński kryminał na podstawie znanej książki pod tym samym tytułem),
- Biały cień (dramat o traktowaniu albinosów a Afryce Wschodniej),
- Naginając reguły (irański amatorski teatr ma okazję wyjechać poza granice kraju, ale natrafia na przeszkody),
- Optymistki (norweski dokument o kobiecej drużynie siatkarskiej w tzw. słusznym wieku),
- Wędrówka na Zachód (krótki dokument o wędrówce medytującego buddyjskiego mnicha),
- Karski i władcy ludzkości (połączony z animacją film dokumentalny opowiadający o Janie Karskim).
Zapraszam za tydzień do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier. Warto wiedzieć, co grają kina.