Nowy survival przykuwa uwagę na Steamie, ale recenzje zbiera mieszane. Twórcy Once Human reagują na doniesienia o gromadzeniu wrażliwych danych
Wczorajsza premiera Once Human nie okazała się do końca sukcesem. Recenzje graczy są mieszane, ale za to wyniki aktywności imponują. Studio NetEase zabrało głos w temacie gromadzenia wrażliwych danych prywatnych.
Wczoraj, tuż przed północą, zadebiutowało Once Human, czyli korzystająca z modelu free-to-play survivalowa gra akcji z elementami MMO. Przed premierą była to piątą najbardziej wyczekiwana gra na Steamie, więc warto sprawdzić, jak wypadła ona w pierwszych godzinach po debiucie.
Pierwsze wrażenia są mieszane – na Steamie tylko 56% recenzji graczy chwali Once Human. Negatywne opinie w większości nie koncentrują się jednak na samej rozgrywce. Użytkownicy narzekają bowiem na zbyt małą liczbę serwerów i długie czasy oczekiwania w kolejce, co jest typowe w przypadku startu nowej gry sieciowej, zwłaszcza takiej, która korzysta z modelu darmowego z mikropłatnościami.
„Niepokojące” warunki korzystania z aplikacji
Według niektórych graczy autorzy proszą o prawo do przechowywania zbyt dużej ilości informacji. Te obawy wydają się jednak przesadzone, gdyż podczas zabawy gra wcale o nie pyta o nic, czego nie potrzebowałyby inne produkcje sieciowe („w wyjątkowych sytuacjach”, choćby Diablo 4, Overwatch 2, World of Warcraft i The Elder Scrolls Online, via PCGamesN). Sprawa zyskała jednak taki rozgłos, że firma NetEase poczuła się przywołana do tablicy. Na oficjalnym kanale Discord gry Once Human czytamy:
NetEase bardzo poważnie traktuje prywatność użytkowników i przestrzega zasad prywatności, takich jak minimalizacja ilości gromadzonych danych, ograniczenie zakresu celów i transparentność.
Na przykład, gromadzimy dane identyfikacyjne wydawane przez rząd tylko z następujących powodów: gdy wymagają tego od nas lokalne przepisy prawa (np. w przypadku określonej promocji), gdy tożsamość rodzica użytkownika musi zostać zweryfikowana w celu uzyskania zgody dla jego dziecka (jeśli jest to wymagane przez obowiązujące przepisy dotyczące ochrony dzieci) lub gdy użytkownik chce poprawić swoje informacje o wieku (ponownie, jeśli taka weryfikacja jest wymagana przez prawo). W każdym przypadku dane identyfikacyjne są usuwane natychmiast po zrealizowaniu celu ich gromadzenia.
Podobnie, możemy poprosić naszych użytkowników o dodatkowe informacje, takie jak nazwy użytkowników kont w mediach społecznościowych, nazwiska i adresy w ankietach użytkowników, w których użytkownicy dobrowolnie uczestniczą. Użytkownicy mogą podać dowolną ilość informacji w tych ankietach użytkowników, jeśli w ogóle zdecydują się odpowiedzieć na ankietę.
W myśl zasady transparentności, w naszej polityce prywatności zawarliśmy rodzaj informacji, które możemy gromadzić (co może nie mieć miejsca, jeśli użytkownicy nie uzyskują dostępu do określonych funkcji), cel, dla którego gromadzimy dane oraz sposób, w jaki je przetwarzamy. Nasza polityka prywatności jasno określa również, w jaki sposób można korzystać z praw do zarządzania swoimi danymi osobowymi, kontaktując się z naszym działem obsługi klienta w grze. Niedawno zmieniliśmy naszą politykę prywatności w celu poprawy jasności i transparentności, która zostanie wkrótce opublikowana.
Wysłuchaliśmy waszych obaw i będziemy nadal ulepszać sposób, w jaki opisujemy nasze praktyki w zakresie prywatności danych.
Pomimo tych narzekań gracze tłumnie zwiedzają otwarty świat gry. Obecny rekord aktywności, ustanowiony kilka godzin po premierze, wyniósł imponujące 82 092 graczy bawiących się równocześnie na Steamie. Należy dodać, że ta liczba i tak nie oddaje w pełni popularności produkcji, gdyż jest ona dostępna również w Epic Games Store.
The First Descendant górą
Warto wspomnieć, że choć Once Human zaliczyło bardzo dobry debiut, to grze daleko do popularności The First Descendant, czyli innej wielkiej premiery free-to-play tego miesiąca. Wczorajszy rekord aktywności gry wyniósł bowiem 203 tys. osób bawiących się równocześnie (a „all-time peak” to ponad 264 tys.).
Dzieje się tak pomimo tego, że gracze narzekają na ten tytuł nawet jeszcze bardziej niż na Once Human, gdyż The First Descendant ma obecnie na Steamie tylko 51% pozytywnych recenzji.
Kontrowersje z tworzeniem postaci
Gra wystartowała z mocno kontrowersyjnymi rozwiązaniami w kwestii tworzenia postaci. Gracze mogli bowiem stworzyć tylko jednego bohatera na konto i brakowało opcji przenoszenia go między serwerami. W połączeniu z brakiem opcji kasowania postaci powodowało to, że jeśli źle wybraliśmy, to konsekwencje tego były poważne.
Na szczęście autorzy posłuchali fanów i kilka godzin po starcie gry odblokowali możliwość tworzenia wielu bohaterów na jednym koncie. Deweloperzy tłumaczą, że ten system nie jest jeszcze idealny, więc początkowo planowano jego aktywację dopiero 1 sierpnia, ale reakcje po premierze na jego brak były tak negatywne, że zdecydowano, iż nie ma na co czekać.
Natomiast nic nie wskazuje na to, aby w planach studia była opcja przenoszenia postaci między serwerami.
