Sukces Kickstartera turowej strategii Legends of Eisenwald
Sukcesem zakończył się Kickstarter turowej strategii fantasy Legend of Eisenwald. Twórcom tego inspirowanego serią King’s Bounty projektu udało się zabrać ponad 80 tysięcy dolarów.
Lista udanych Kickstarterów właśnie wydłużyła się o kolejną pozycję. Jest nią wzbogacona silnymi elementami RPG turowa strategia Legend of Eisenwald. W ciągu miesiąca autorom udało się zebrać ponad 83 tysiące dolarów, czyli sporo więcej niż 50 tysięcy, o które początkowo prosili. Gra powstaje wyłącznie z myślą o pecetach. Beta ruszy w czerwcu, a pełna wersja ma trafić do sprzedaży w październiku tego roku. Tak szybka premiera jest możliwa, ponieważ twórcy, zgromadzeni w białoruskim studiu Aterdux Entertainment, spędzili nad tym tytułem kilka ostatnich lat i pod koniec produkcji po prostu zabrakło im funduszy na dokończenie projektu.
Autorzy nie chcieli osadzać swojej gry w realiach typowego fantasy będącego kalką Śródziemia. Zamiast tego akcja toczyć się będzie w czasach średniowiecza, ale jednocześnie w zaprezentowanej przez twórców wizji tego okresu wszystkie ówczesne wierzenia i legendy są prawdziwe. Nie brakuje więc magii, ale nie pojawią się czarodzieje ciskający kulami ognia. Spotkamy za to alechemików i wróżbiarzy. Również nadnaturalne stworzenia nie będą przypominały tolkienowskiego bestiariusza. Fabuła obracać się ma wokół typowo ludzkich motywacji. Zamiast historii o ratowaniu świata otrzymamy opowieść o chciwości, rządzy władzy, pragnieniu zemsty i wzgardzonej miłości. Niestety, twórcy nie chcieli dać żadnych konkretów na temat scenariusza gry.
Legend of Eisenwald ma w równym stopniu połączyć elementy RPG oraz strategii tworząc koktajl mocno przypominający serię King’s Bounty. Poruszanie na mapie odbywać się będzie w czasie rzeczywistym. Nacisk położony zostanie na szkolenie jednostek, rozbudowę armii oraz podbijanie wrogich zamków. W grze nie pojawi się rozbudowane zarządzanie królestwem. Zabraknie też opcji toczenia kilku bitew w wielu miejscach jednocześnie. Zamiast tego wszystkie oddziały podróżować mają zawsze z bohaterem. Natomiast system walki rozgrywany będzie w trybie turowym. Autorzy chcą, aby potyczki cechował spory dynamizm, dlatego w trakcie starć nie będziemy się poruszali po planszy. Zamiast tego wybierzemy tylko kogo zaatakować lub obronić oraz jakich czarów i przedmiotów użyć. Wszystkie jednostki otrzymają własne drzewka rozwoju, za pomocą których ulepszać będziemy ich umiejętności. Gra pozwoli też na swobodne dobieranie pancerza, uzbrojenia i ekwipunku.
