Studio Obsidian miało w produkcji Star Wars: Knights of the Old Republic 3
Dowiedzieliśmy się, że w studiu Obsidian Entertainment była w produkcji trzecia część serii Knights of the Old Republic. Deweloper podzielił się kilkoma koncepcjami, które miały zostać zrealizowane w grze.
Star Wars: Knights of the Old Republic 3 to jedna z tych gier, których fani wyczekują z utęsknieniem od wielu lat. Rozmowa, którą serwis Eurogamer przeprowadził z Chrisem Avellonem ze studia Obsidian Entertainment, ujawniła, że KOTOR 3 był w preprodukcji u tego dewelopera – tytuł nigdy jednak nie dostał zielonego światła od firmy LucasArts, przez co prac nie ukończono. Poznaliśmy również niektóre spośród pomysłów, które miały zostać zrealizowane w grze.
- Grę tworzyło studio Obsidian Entertainment.
- Miała znów poświęcać dużo uwagi postaci Revana, tropionej przez głównego bohatera.
- Planowano umieszczenie w grze znanych już elementów, takich jak Mroczny Jastrząb, dom głównej postaci czy droidy jako towarzysze.
Przede wszystkim w trzeciej części serii planowano wielki powrót Revana. Wielu graczom brakowało tej postaci w Knights of the Old Republic II, lecz miało to swoje uzasadnienie – po nielicznych wystąpieniach w drugiej części, miała ona odegrać znów ważną rolę w zwieńczeniu trylogii. Wcielilibyśmy się bowiem w niejakiego Wygnańca („the Exile”), mającego za zadanie właśnie wytropienie Revana. Jednak zanim porzucono prace nad grą, nie podjęto jeszcze decyzji, czy w ostatecznym rozrachunku obie postacie spotkałyby się twarzą w twarz.
W Knights of the Old Republic 3 miały też wrócić elementy znane z poprzednich odsłon, takie jak Mroczny Jastrząb, siedziba bohatera czy towarzyszące graczowi droidy T3-M4 i HK-47. W grze miał znaleźć się epizod, w którym nogi drugiego spośród wymienionych zostają usunięte i robot ląduje na ramionach głównej postaci, by zapewnić jej ogień zaporowy.
”Szczerze mówiąc, nie znam wszystkich powodów, dla których LucasArts nie dał zielonego światła grze” – powiedział Chris Avellone w podcaście. – „Może firma chciała mieć własny wewnętrzny zespół, który zrobi KOTOR-a 3, a może uznała, że projekt jest nieopłacalny. (…) Koniec końców doszło do tego, że grzebaliśmy w tym i grzebaliśmy, ale nie wydawało się, by miało to do czegokolwiek doprowadzić. Albo ktoś tylko rysował linię i zaraz stwierdzał: „To się nie uda”. Taki stan rzeczy napawał nas smutkiem, ale mówiliśmy: OK, tak to jest w biznesie.”
Pogłoski na temat Knights of the Old Republic 3 pojawiały się tu i ówdzie po premierze drugiej części serii, lecz nad grą wisiały czarne chmury. Electronic Arts, które po pewnym czasie przejęło prawa do marki, w 2008 roku zaprzeczyło, jakoby tytuł był w produkcji. Udało nam się jeszcze tylko zobaczyć parę szkiców koncepcyjnych, aż w końcu KOTOR 3 musiał zostać uznany za niespełnione marzenie. Seria pozostała jednak przy życiu dzięki licznym modderom, którym udało się między innymi odblokować zawartość wyciętą przez Obsidian Entertainment z finalnej wersji Knights of the Old Republic II. We wspomnianym podcaście Chris Avellone podziękował zresztą twórcom modyfikacji za to, że dali graczom to, czego jego zespół nie zdołał dokończyć.
I chociaż próbuje się przekonać graczy, że MMORPG Star Wars: The Old Republic jest kolejną odsłoną cyklu, wielu fanów po dziś dzień czeka na kontynuację z prawdziwego zdarzenia. Raczej nie ma jednak co liczyć, że studio odpowiedzialne za powstanie drugiej gry z owej serii w najbliższym czasie weźmie się za KOTOR-a 3. Deweloper ma bowiem pełne ręce roboty, tworząc chociażby Project Eternity czy South Park: Kijek Prawdy. Warto również przypomnieć, że nie byłby to pierwszy nieukończony projekt studia Obsidian, jaki został ujawniony w ostatnim czasie – dowiedzieliśmy się np. o pierwszoosobowym kosmicznym cRPG na silniku Skyrima czy grze osadzonej w uniwersum Obcego.