Starcia sieciowe w grach na Xboksa 360 bez prywatnych rozmów?
Kwestia prowadzenia prywatnych rozmów z przyjaciółmi podczas rozgrywki sieciowej od dłuższego już czasu budzi kontrowersje. Dzieje się tak, ponieważ wielu graczy wykorzystuje te funkcję w celu przekazywania informacji o ulokowaniu wrogów, zdobytych podczas obserwacji przeciwników po swojej śmierci. Istnieje szansa, że już niebawem proceder ten zostanie ukrócony.
Kwestia prowadzenia prywatnych rozmów z przyjaciółmi podczas rozgrywki sieciowej od dłuższego już czasu budzi kontrowersje. Dzieje się tak, ponieważ wielu graczy wykorzystuje te funkcję w celu przekazywania informacji o ulokowaniu wrogów, zdobytych podczas obserwacji przeciwników po swojej śmierci. Istnieje szansa, że już niebawem proceder ten zostanie ukrócony.
Restrykcyjne podejście do tejże opcji sugerują rozwiązania zaproponowane w Call of Duty: Modern Warfare 2. Otóż, w sytuacji prowadzenia prywatnej rozmowy i podjęcia próby dołączenia do rozgrywki sieciowej, gracz zostanie poproszony o zakończenie dyskusji z osobą znajdującą się na Liście Przyjaciół i rozpoczęcie rozmowy w ramach gry. Ze zdjęć przedstawionych przez użytkowników forum dyskusyjnego NeoGAF wynika, że będzie to wymogiem, którego niespełnienie ma być równoznaczne z brakiem możliwości uruchomienia rozgrywki sieciowej.
O tym, że prywatne rozmowy psują zabawę można się przekonać podczas wieloosobowych starć prowadzonych w takich grach, jak Gears of War, Call of Duty: Modern Warfare oraz Call of Duty: World at War.
Przedstawiciele koncernu Microsoft póki co nie pokusili się o komentarz do sprawy. A ta stała się już tematem rozmów na łamach światowych serwisów. Wielu posiadaczy Xboksa 360 wykorzystuje bowiem możliwość prowadzenia rozmów z przyjaciółmi podczas gry wyłącznie w celach towarzyskich. Postawienie ich przed wyborem wymuszającym rezygnację z jednej z tych funkcji nie spotka się zapewne z aprobatą. Podobno podjęcie ostatecznej decyzji o wprowadzeniu takiego wymogu zależeć ma bezpośrednio od producenta gry.
Interesujące jest to, że w przypadku, gdy Microsoft (obecnie nieoficjalne) stara się ograniczyć funkcję czatu, koncern Sony stawia na jego rozbudowę. Z informacji ujawnionych w połowie października wynika bowiem, że posiadacze PlayStation 3 otrzymają już niedługo możliwość prowadzenia rozmów głosowych bez względu na to, co aktualnie robią. Do tej pory było tak, że czat funkcjonował wyłącznie w obrębie jednej gry (przy czym musiała go oferować).