Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 21 marca 2010, 10:25

autor: Adrian Werner

Star Wars: The Old Republic - potrzebny będzie milion abonentów, by wyjść na zero

Na niedawnym spotkaniu z przedstawicielami Electronic Arts Arvind Bhatia (analityk z firmy Sterne Agee) ddowiedział sięsię, jakie są oczekiwania wydawcy względem tego jednego z najbardziej oczekiwanych projektów MMO.

Na niedawnym spotkaniu z przedstawicielami Electronic Arts, Arvind Bhatia (analityk z firmy Sterne Agee) dowiedział się, jakie są oczekiwania wydawcy względem jednego z najbardziej oczekiwanych projektów MMO.

 

Star Wars: The Old Republic - potrzebny będzie milion abonentów, by wyjść na zero - ilustracja #1

 

Okazuje się, że by wyjść na zero gra Star Wars: The Old Republic musi zgromadzić trochę ponad milion graczy, którzy regularnie opłacać będą abonament. Wymóg tak licznej populacji grających nie dziwi biorąc pod uwagę fakt, że gra jest najdroższym projektem w historii Electronic Arts. Co prawda wydawca nie pochwalił się, jak wysokim budżetem dysponuje ta produkcja, ale dla porównania koszt stworzenia World of Warcraft oceniany jest na 100 milionów dolarów. A gra Blizzarda ma już przecież prawie sześć lat i obecnie zarówno koszty produkcji, jak i wymagania graczy są znacznie większe.

Wydawca nie traci jednak humoru i twierdzi, że gra ma potencjał przyciągnąć grubo ponad 2 miliony abonentów. Jak dotąd nie ujawniono jeszcze jak dokładnie wyglądać będzie system płatności w Old Republic. Na imprezie GDC Ray Muzyka (jeden z szefów Bioware) stwierdził, że będzie on raczej typowy dla produkcji tego typu, zmodyfikowany co najwyżej o jakieś dodatki. Ciężko wyrokować, co to właściwie znaczy, ale system abonamentu wzbogacony o dodatkowe mikro płatności wydaje się najbardziej prawdopodobny.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej