autor: Wojciech Antonowicz
Star Wars: Knights of the Old Republic
LucasArts znany potentat w dziedzinie budowania i niszczenia Gwiazdy Śmierci zaprezentował na targach E3 (za zamkniętymi drzwiami) pierwsze efekty prac nad cRPG z pod tytułem Star Wars: Knights of the Old Republic.
LucasArts znany potentat w dziedzinie budowania i niszczenia Gwiazdy Śmierci zaprezentował na targach E3 (za zamkniętymi drzwiami) pierwsze efekty prac nad cRPG z pod tytułem Star Wars: Knights of the Old Republic.
Podglądając przez dziurkę od klucza salę, gdzie prezentowane były pierwsze znaki, iż gra Knights of the Old Republic w ogóle wyszła poza fazę projektów, można było zobaczyć kilka bardzo interesujących szczegółów, co implikuje iż zdarzenie to może mieć znaczący wpływ na rynek gier cRPG.
Panowie po prawej stronie to przedstawiciele LucasArts. Dla niewtajemniczonych, posiadają oni prawa od wszystkiego co ma związek ze światem Gwiezdnych Wojen począwszy od Niszczyciela Imperialnego aż po zdjęcie Luke Skywalkera na kubku do herbaty.
Panowie po lewej stronie to przedstawiciele sławnej firmy BioWare. Czyli „My name is Gate, Baldurs’ Gate” i innych szalejących ostatnimi czasu na rynku cRPGami.
Po środku na stoliku komputer. W nim planowana na koniec 2002 roku (BioWare pracuje dopiero od sześciu miesięcy nad tą pozycją) cRPG osadzony w świecie StarWars. Gra będzie zbliżona ideowo do Baldur’s Gate, lecz zbudowana na nowym 3D Engine (fruwająca kamera) i wykorzystująca bogactwo świata.
Bardzo, bardzo ciekawa mieszanka LucasArts (ogromne doświadzenie w zakresie fabularnym) i BioWare (jedne z największych osiągnięć w dziedzinie cRPG na PC). Jejku już nie mogę się doczekać.
Telepaci z PC Gamespot wyprodukowali już nawet zapowiedź do tej gry: zapowiedz na Gamespot , moc wyraźnie jest z nimi.