Star Wars Jedi Fallen Order bez mikrotransakcji i multiplayera
W Star Wars Jedi: Fallen Order nie uświadczymy mikrotransakcji oraz trybu multiplayer. Taką informację przekazał Vince Zampella ze studia Respawn Entertainment, a jego słowa potwierdzili kolejni twórcy.
W ten weekend fani Gwiezdnych wojen nie mogą narzekać na brak atrakcji na tegorocznym konwencie Star Wars Celebration. Za nami jest już pokaz pierwszego zwiastuna dziewiątego epizodu filmowej sagi, a przed nami zapowiedź nowej gry w tym uniwersum – Star Wars Jedi: Fallen Order. Do prezentacji tejże pozostało jeszcze nieco czasu, ale twórcy zdradzają jużl kolejne szczegóły. Dotychczas otrzymaliśmy potwierdzenie wykorzystania Unreal Engine 4 oraz pierwsze konkrety odnośnie fabuły. Teraz ciekawe informacje ujawnił Vince Zampella, prezes Respawn Entertainment. W trakcie niedawnego panelu (do obejrzenia w serwisie YouTube) twórca zapewnił, że tytuł będzie grą stricte single player z rozbudowaną historią. O jakość fabuły zadbał sześcioosobowy zespół scenarzystów, wśród których znaleźli się Aaron Contreras (Mafia III) oraz Chris Avellone (Knights of the Old Republic II - The Sith Lords, Planescape: Torment).
Na tym nie koniec. Vince Zampela wspomniał również, że w grze nie będzie trybu wieloosobowego oraz mikrotransakcji. Jego słowa potwierdzili na Twitterze producent Blair Brown oraz Ben Walke z DICE, odpowiedzialny za komunikację ze społecznością skupioną wokół serii Star Wars: Battlefront.
Nietrudno sobie wyobrazić, że fani zapewne odetchnęli z ulgą. Wielu z nich wciąż ma za złe Electronic Arts skasowanie projektu Visceral Games wraz z całym studiem, co uzasadniano niemożnością zarobienia na niej jako produkcji single player (czytaj: niebędącej grą-usługą). Wszyscy pamiętają też aferę wokół mikrotransakcji w Star Wars: Battlefront II, a także niezbyt porywającą kampanię z tego tytułu. Jeśli dodamy do tego inne niechlubne doniesienia dotyczące EA (na przykład dotychczasowe „sukcesy” Anthem oraz ujawnienie kulisów produkcji tej gry), łatwo zrozumieć, dlaczego gracze mogą nieufnie podchodzić do kolejnego projektu w uniwersum Gwiezdnych wojen od tego wydawcy.
Deklaracje o braku multiplayera i mikropłatności powinny więc ucieszyć fanów, aczkolwiek niektórzy wciąż nie dowierzają twórcom. Wielu jednak wskazuje, że za grę odpowiada Respawn Entertainment, które dotychczas nie zawiodło oczekiwań graczy. Titanfall 2 mógł nie odnieść sukcesu komercyjnego (co wynikało z niefortunnie dobranej daty premiery, zmuszającej tytuł do rywalizacji z seriami Call of Duty oraz Battlefield), ale został ciepło przyjęty przez krytyków. Z kolei debiutujące bez zapowiedzi Apex Legends szybko stało się jednym z najważniejszych graczy na rynku battle royale, zyskując sporą popularność i uznanie. Miejmy nadzieję, że Star Wars Jedi: Fallen Order nie zakończy dobrej passy studia. Produkcję po raz pierwszy zobaczymy na dzisiejszej prezentacji, zaplanowanej na godzinę 20:30, a sama gra ukaże się pod koniec 2019 roku. Transmisję z wydarzenia będziecie mogli obejrzeć na Twitchu.