S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl ma się dobrze
Wczorajsze doniesienia o niejasnej sytuacji gry S.T.A.L.K.E.R i kłopotach firmy GSC Game World, okazały się nieprawdziwe. Ktoś niepotrzebnie rozpowiada brednie, a przecież wszyscy członkowie zespołu tyrają jak woły, aby ukończyć grę – w taki sposób można skomentować wyjaśnienia przedstawiciela ukraińskiego studia, które szybko zareagowało na opublikowane przez rosyjski serwis Game Mag rewelacje.
Wczorajsze doniesienia o niejasnej sytuacji gry S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl i kłopotach firmy GSC Game World, okazały się nieprawdziwe. Ktoś niepotrzebnie rozpowiada brednie, a przecież wszyscy członkowie zespołu tyrają jak woły, aby ukończyć grę – w taki sposób można skomentować wyjaśnienia przedstawiciela ukraińskiego studia, które szybko zareagowało na opublikowane przez rosyjski serwis Game Mag rewelacje.
Rozpętana wczoraj afera dotycząca gry S.T.A.L.K.E.R: Shadow of Chernobyl, skupiła się na rzekomym niezadowoleniu firmy THQ, która ma już dość przedłużającego się procesu produkcji programu. Na światło dzienne wypłynęły informacje mówiące o tym, że wydawca zamierzał już w ubiegłym roku przestać inwestować w projekt. Mało tego, na Ukrainę miał przybyć w tym tygodniu przedstawiciel koncernu, którego zadanie sprowadzałoby się do przypilnowania, aby finalna wersja gry ujrzała światło dzienne, najlepiej w tym roku kalendarzowym. Oleg V. Yavorsky z firmy GSC Game World dał wczoraj do zrozumienia, że powyższe rewelacje to plotki, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Nikt z obozu THQ nie udzielił dotąd komentarza w tej sprawie.
Sytuacja wokół produkcji S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl staje się coraz bardziej nerwowa. Na początku bieżącego roku byliśmy świadkami wieści mówiących o tym, że developing gry został już zakończony a produkt już wkrótce trafi w ręce testerów. Biorąc pod uwagę wczorajszą wypowiedź Ukraińca, że autorzy nadal „pracują na pełnych obrotach” , te bardzo optymistyczne wiadomości stają się nieaktualne. Panowie producenci – środowisko graczy potrzebuje dowodów, a nie kolejnych zapewnień. Jeśli premiera gry wciąż będzie się przeciągać, kolejne plotki wyssane z palca znajdą podatny grunt i negatywnie odbiją się na wizerunku firmy. Inna sprawa, że w każdej plotce jest przecież ziarno prawdy...
Dowiedz się więcej o S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl: