S.T.A.L.K.E.R. dopiero w grudniu?
Dawno nie pisaliśmy nic o ukraińskim zespole GSC Game World oraz powstającej w wielkich bólach grze, zatytułowanej S.T.A.L.K.E.R. Pomijając dziewiętnastą rocznicę awarii w Czarnobylu, którą w krótkiej nocie uczczono na oficjalnej stronie programu, w sieci pojawiła się kolejna wskazówka odnośnie premiery tej wielce wyczekiwanej strzelaniny.
Dawno nie pisaliśmy nic o ukraińskim zespole GSC Game World oraz powstającej w wielkich bólach grze, zatytułowanej S.T.A.L.K.E.R. Pomijając dziewiętnastą rocznicę awarii w Czarnobylu, którą w krótkiej nocie uczczono na oficjalnej stronie programu, w sieci pojawiła się kolejna wskazówka odnośnie premiery tej wielce wyczekiwanej strzelaniny. Tym razem rewelacje płyną z jednej z fanowskich stron, która rozpoczęła odliczanie do premiery gry. Według zawartych tam informacji, S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl trafi na rynek 1 grudnia 2005 roku, czyli za niewiele ponad siedem miesięcy.
S.T.A.L.K.E.R. to trójwymiarowa gra akcji z elementami RPG stworzona przez zespół GCS Game World, znany przede wszystkim z Codename: Outbreak i serii Cossacks. W roku 2006, straszliwa katastrofa spowodowała eksplozję sarkofagu stworzonego wokół uszkodzonego reaktora elektrowni atomowej w Czarnobylu. Pył radioaktywny został rozniesiony na wielkie tereny i przyniósł śmierć ludziom, zwierzętom i roślinom. Obszar w promieniu trzydziestu kilometrów wokół elektrowni został otoczony przez armię, a specjalna komisja nie potrafiła ustalić przyczyn katastrofy. Radioaktywna Strefa wciąż się poszerzała, a w jej wnętrzu zauważano coraz więcej anomalii naturalnych. Tajemnicza siła dosłownie rozdzierała organizmy żywe na pół lub powodowała nie gojące się rany. Nieliczne ekspedycje do wnętrza Strefy napotykały na zwierzęta-mutanty, które nie wyglądały jak naturalne skutki skażenia. Katastrofa, mutanty, anomalie i skażenie - wszystko razem wyglądało jak dokładnie zaplanowana konspiracja...
Więcej informacji na temat S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl znajdziesz w naszej Encyklopedii Gier.