Spore - konsole muszą poczekać
W połowie maja bieżącego roku informowaliśmy Was o planach konwersji gry Spore na wszystkie liczące się platformy sprzętowe, łącznie z konsolami nowej generacji. Dziś musimy poddać te rewelacje w wątpliwość, a to za sprawą zmiany polityki koncernu Electronic Arts wobec najnowszego dzieła Willa Wrighta.
W połowie maja bieżącego roku informowaliśmy Was o planach konwersji gry Spore na wszystkie liczące się platformy sprzętowe, łącznie z konsolami nowej generacji. Dziś musimy poddać te rewelacje w wątpliwość, a to za sprawą zmiany polityki koncernu Electronic Arts wobec najnowszego dzieła Willa Wrighta.
Przedstawiciele giganta w branży elektronicznej rozrywki mówią wprost – w chwili obecnej firma skoncentrowana jest wyłącznie nad dokończeniem PeCetowej edycji gry. Mimo, że koncern rozważał wcześniej możliwość przeniesienia programu na inne platformy sprzętowe, to tak naprawdę nie zapadły jeszcze żadne konkretne decyzje w tej sprawie. Electronic Arts daje wyraźnie do zrozumienia, że wszelkie spekulacje na temat konwersji Spore są przedwczesne. Jest bardzo prawdopodobne, że program zawita na konsolach, ale to raczej kwestia odległej przyszłości.
Wszystkie wielkie hity Willa Wrighta (SimCity, The Sims) debiutowały na PeCetach – trudno więc wymagać, żeby w przypadku Spore było inaczej. Prawda jest jednak taka, że głównodowodzący projektem sam dawał do zrozumienia, iż interesuje go kwestia przeniesienia swojego nowego produktu na konsole. Chodzi tu głównie o urządzenie Nintendo Wii, które zdaniem Wrighta oferuje fantastyczne możliwości.
Będziemy Was informować na bieżąco o dalszym rozwoju tej świetnie zapowiadającej się gry.