autor: Paweł Woźniak
Spider-Man - Tom Holland przyczynił się do porozumienia Sony i Marvela
Kilka dni temu świat obiegła informacja, że Spider-Man jednak doczeka się kontynuacji, która ma powstać we współpracy Sony i Disneya. Jak się okazało, spory udział ma w tym Tom Holland, aktor grający superbohatera, który osobiście nakłaniał obie firmy do podjęcia dalszych rozmów.
W tamtym tygodniu okazało się, że Sony i Disney doszli jednak do porozumienia w sprawie Spider-Mana. Firmy podpisały nową umowę, która zapewnia powstanie jeszcze jednego filmu z Człowiekiem-Pająkiem, przy którym ma pomóc ekipa Marvela z Kevinem Feige’em na czele. Dodatkowo superbohater ma gościnnie pojawić się w jednej produkcji z MCU.
Dalsza współpraca gwarantuje Disneyowi 25% zysku z całkowitych przychodów oraz taki sam procent poniesionych kosztów produkcji filmu. W roli głównej ponownie zobaczymy Toma Hollanda, który, jak podaje portal Hollywood Reporter, w dużej mierze przyczynił się do podpisania kolejnej umowy.
Aktor osobiście wiele razy zwracał się zarówno do dyrektora generalnego Disneya, Boba Igera, jak i do prezesa Sony, Toma Rothmana, i zawzięcie walczył, aby oba studia ponownie usiadły do rozmów. Holland przedstawiał obu panom wpisy i akcje internautów, aby ci mogli zobaczyć skalę problemu. Jedną z jego kart przetargowych był również udział w filmowej adaptacji Uncharted tworzonej przez Sony, co pokazuje, jak ważną gwiazdą jest on dla tego studia.
Jak widać, jego działania przyniosły pożądany skutek i nawet poznaliśmy planowaną datę premiery nowej odsłony Spider-Mana. Tytuł ma ukazać się w kinach 16 lipca 2021 roku. Nowa umowa daje przede wszystkim możliwość zamknięcia obecnych wątków superbohatera w MCU, ale nie oznacza również, że po jej wygaśnięciu oba studia po raz kolejny nie zechcą przedłużyć owocnej współpracy.
- Oficjalna strona internetowa Sony
- Oficjalna strona internetowa Disneya
- Oficjalna strona internetowa Marvela