autor: Patryk Kubiak
Andrew Garfield rozwiewa wątpliwości na temat udziału w Spider-Manie: Bez drogi do domu
W Internecie krążyło ostatnio zdjęcie, na którym widać Andrew Garfielda oraz Tobeya Maguire’a na planie filmu Spider-Man: Bez drogi do domu. Pierwszy z nich postanowił odnieść się do sytuacji.
W jednym z ostatnich odcinków amerykańskiego talk-show The Tonight Show Andrew Garfield wypowiedział się na temat swojego potencjalnego występu w nadchodzącym Spider-Manie: Bez drogi do domu. Mimo że plotki o zaangażowaniu poprzednich aktorów wcielających się w tego superbohatera były już dementowane, ostatnio fani czekający na nową część przygód Człowieka-pająka mogli mieć nadzieję, która – jak się okazuje – była złudna.
Kilka dni temu sieć obiegła fotografia, na której widać Tobeya Maguire’a oraz Garfielda na planie nowego filmu ze Spider-Manem. Jak się okazuje, nie jest to prawda, co potwierdził drugi z aktorów. Zapytany o tę sytuację, odpowiedział:
Słyszałem o tym. I widziałem. To Photoshop.
Pełną wypowiedź gwiazdora znanego m.in. z Przełęczy ocalonych Mela Gibsona możecie odsłuchać poniżej.
Spider-Man: Bez drogi do domu wejdzie do kin 17 grudnia. W Petera Parkera wcieli się – jak w poprzednich odsłonach – Tom Holland, a towarzyszyć mu będą m.in. Zendaya, Alfred Molina i J.K. Simmons.
- Tom Hardy walczy o film z udziałem Spider-Mana i Venoma
- Alfred Molina opowiedział o powrocie jako kultowy złoczyńca ze Spider-Mana