Sony zapowiedziało PlayStation VR 2. Niestety, przewodowe

Days Gone trafi wiosną na PC, w nowe God of War nie pogramy w tym roku, podobnie zresztą ma się sprawa z Gran Turismo 7. Sporo dzisiaj tych nowinek od Jima Ryana, CEO Sony Interactive Entertainment, a to nie wszystko. Opowiedział on także co nieco o PSVR 2, choć musiał mocno gryźć się w język, aby nie zdradzić zbyt wiele. Mimo to dowiedzieliśmy się paru istotnych faktów (via GQ).

Po pierwsze, zauważalny ma być technologiczny postęp pomiędzy najnowszymi okularami wirtualnej rzeczywistości od Sony a tymi aktualnymi. W czym ma się on objawiać? Ryan wspomina przede wszystkim, że zobaczymy tylko jeden kabel przewodzący zamiast dwóch. Cieszyłoby nas to nieco bardziej, gdybyśmy nie spodziewali się tego, że kolejny zestaw PlayStation VR będzie bezprzewodowy. Teraz już przynajmniej wiemy – nie będzie.

Ponadto na oficjalnym blogu PlayStation czytamy, że ulepszeniu ulegnie rozdzielczość, pole widzenia, system śledzenia ruchów gracza, jak i aspekt interaktywności. Możemy się także spodziewać nowego kontrolera stworzonego z myślą o wirtualnej rzeczywistości (korzystającego z funkcji pada DualSense).

Po drugie, więcej o nowych goglach wirtualnej rzeczywistości dowiemy się za parę miesięcy, a więc te pojawią się na rynku nie wcześniej niż w 2022 roku, choć i ten termin nie jest w stu procentach pewny. Nie wiemy także, w jakim nakładzie zostanie wydane PSVR 2 i czy gracze muszą nastawiać się na problemy z zakupem podobne do tych z PlayStation 5.

„Dlaczego nie?” – w taki sposób Ryan odpowiedział na pytanie o to, w jakim celu tak w zasadzie powstaje kolejna wersja PSVR i czemu po prostu SIE nie zdecydowało się na rozwój aktualnej wersji sprzętu. Cóż, z takiego rodzaju rozumowaniem nie ma raczej co dyskutować.

1. Recenzja PlayStation VR – jak na start nowego urządzenia jest nieźle
2. Strona internetowa PlayStation VR