Sony zapewnia sobie exclusive'y dla PS5 od innych wydawców
Według nowych doniesień firma Sony bardzo agresywnie walczy o ekskluzywność. Korporacja miała wystosować takie oferty do każdego większego wydawcy.
W tym tygodniu dużo emocji wzbudziła informacja, że Spider-Man będzie grywalną postacią w Marvel’s Avengers, ale pojawi się wyłącznie w wersjach gry na PlayStation 4 i PS5. Okazuje się, że takich exclusive’ów będzie w przyszłości znacznie więcej.
Źródłem tych informacji jest Imran Khan (dawniej jeden z redaktorów magazynu Game Informer, obecnie współprowadzący program Kinda Funny). Według niego korporacja Sony skontaktowała się dosłownie z każdym większym wydawcą z propozycją umowy na wyłączność. Wiele z tych firm wykazało zainteresowanie, prezentując pomysły na exclusive'y obejmujące dodatkową zawartość, całe gry lub jedno i drugie.
Sony uzyskało pozytywny odzew, gdyż od razu proponuje dobre warunki finansowe. Microsoft nie jest na razie aż tak skłonny szastać pieniędzmi, więc obecnie przegrywa rywalizację na tym gruncie. Oczywiście, niewykluczone, że druga z tych korporacji zmieni taktykę, jeśli podejście konkurencji zacznie przynosić rezultaty.
Z oferty Sony mieli skorzystać twórcy Final Fantasy XVI. Według Khana projekt jest już na zaawansowanym etapie produkcji. Pierwotnie planowano jego ujawnienie w czerwcu tego roku, ale ostatecznie zdecydowano się z tym poczekać. Obecnie wszystko wskazuje, że będzie to czasowy exclusive dla PlayStation 5, więc na inne platformy zawita dopiero po jakimś czasie od premiery na PS5. Wydaje się to prawdopodobne, gdyż dokładnie tak samo było z Final Fantasy VII Remake.
Imran Khan stwierdził również, że Sony w najbliższych latach będzie mocno promowało znaczki „PlayStation 5 advantage” oraz „Console exclusive”. Pierwszy z nich oznacza po prostu, że gra jest najlepsza na PS5, co najpewniej sprowadzać się będzie do dodatkowej zawartości, której nie znajdziemy na innych platformach, takiej jak Spider-Man w Marvel’s Avengers.
Z kolei „Console exclusive” oznacza gry, które nie są dostępne na innych konsolach. Takie określenie otwiera drogę do wersji na PC. Sony nie postrzega pecetów jako bezpośredniej konkurencji dla rodziny PlayStation, czego przykładem jest np. wydanie kilka dni temu komputerowej wersji Horizon Zero Dawn: Complete Edition. Takie podejście ma tę zaletę, że wydawców i deweloperów najpewniej znacznie łatwiej będzie przekonać tylko do pominięcia Xboksa Series X oraz Nintendo Switch niż do wypuszczania gier wyłącznie na PS5.