Sony traci na PlayStation 3 ogromne pieniądze

W ciągu kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu miesięcy od startu każdej konsoli producent traci pieniądze, gdyż oferuje swój produkt po cenie niższej niż koszty jego produkcji. Nie inaczej jest z Sony i PlayStation 3. Opublikowany przez japoński koncern raport podsumowujący rok fiskalny 2007/2008 ujawnia, że firma straciła na swojej nowej konsoli 2.16 miliardy dolarów w roku 2007 i 1.16 miliarda w roku bieżącym.

Powyższe wyniki niby nie powinny być niczym nadzwyczajnym, ale tym razem może być inaczej. W raporcie znalazł się bowiem zapis przeznaczony dla inwestorów, z którego wynika, że olbrzymia inwestycja w okresie projektowym konsoli, jej wdrażania i produkcji tym razem może się nie zwrócić. Rynek konsolowy do pewnego momentu działa bowiem w ten sposób: im więcej klientów zakupi daną platformę, tym większa w początkowym okresie strata producenta, który stara się odzyskać choć część poniesionych kosztów poprzez przyznawanie odpowiedniej licencji deweloperom chcącym przygotowywać nań gry. Nieraz dochodzi nawet do takich absurdów, że producent konsoli życzy sobie od wydawcy nawet siedem dolarów od każdej wytłoczonej płyty, bez względu na ilość sprzedanych później egzemplarzy programu. O mechanizmie takim opowiadał w jednym z wywiadów (Polski Portal Amigowy) m.in. Jon Hare, jeden z założycieli legendarnej firmy Sensible Software.

Walka konsol nadal będzie trwała w najlepsze, a przyszłe wyniki Sony zależą przede wszystkim od coraz większej penetracji rynku.