Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 29 grudnia 2024, 10:27

Sony jest otwarte na powrót kultowych serii gier, które gracze pokochali wiele lat temu. PlayStation, PC i produkcje single player będą „oczkiem w głowie” firmy

Prezes Sony nie wyklucza możliwości powrotu starszych marek firmy w przyszłości. Jeżeli do tego dojdzie, to doświadczą ich nie tylko posiadacze PS5, ale też innych platform, takich jak PC.

Źródło fot. Sony Interactive Entertainment.
i

Sony ma w swoim dorobku wiele kultowych serii gier – choć szef marki PlayStation twierdzi, że za mało – które od dłuższego czasu nie otrzymały żadnej nowej części, ku niepocieszeniu fanów. Nic więc dziwnego, że wiele osób chciałoby zobaczyć w przyszłości ich powrót, co, jak się okazuje, nie jest wcale niemożliwe.

Powrót klasycznych marek

W wywiadzie dla serwisu Famitsu jeden z prezesów Sony, Hermen Hulst, zapytany został o dawne serie PlayStation i możliwość ich przywrócenia. Z jego odpowiedzi wynika, że możemy się kiedyś tego doczekać.

Posiadane przez nas marki stanowią ważny atut PlayStation. W ramach wysiłków zmierzających do wzmocnienia naszego portfolio nieustannie poszukujemy możliwości wykorzystania starych marek, a także rozwijania nowych.

Hulst dodał, że celem firmy jest wydawanie gier najlepszych deweloperów na całym świecie, niezależnie od tego, czy są częścią PlayStation Studios. Do tego konsole nadal pozostaną główną częścią biznesu Sony, ale w planach jest także otwieranie się na inne platformy, takie jak PC, aby zaoferować gry większej liczbie osób. W przypadku tytułów single player w dalszym ciągu ustalane będą jednak okresy wyłączności.

Gry-usługi będą wydawane na wielu platformach. W przypadku innych produkcji rozważamy opcje i ustalamy politykę na podstawie tego, jaki format sprzedaży jest najlepszy dla graczy i firmy.

FF7 Rebirth nie jest rozczarowaniem

Skoro mowa o grach na wyłączność – nawet jeśli tylko czasową – to na temat sprzedaży Final Fantasy 7 Rebirth wypowiedział się jego producent, Yoshinori Kitase. Przypomnijmy najpierw, że tytuł w Japonii na premierę sprzedał się gorzej niż pierwsza część remake’u czy FFXVI. Teraz twórca przekazał jednak, że wyniki Rebirth wcale „nie są rozczarowujące”, a Square Enix jest z nich zadowolone.

Kitase zwrócił jednak uwagę, że ograniczanie się do jednej platformy to błąd i konieczne jest oferowanie gier jak największej liczbie graczy. Niewykluczone więc, że trzecia część odświeżonego FF7 pojawi się jednocześnie na PC i konsolach.

Przypomnijmy też, że Rebirth trafi na „blaszaki” 23 stycznia, a jego wymagania sprzętowe nie należą do najniższych.

Wyciek anulowanej gry

Pod koniec lutego tego roku Sony anulowało grę Twisted Metal, nad którą pracowało studio Firesprite, przy okazji zwalniając wielu jego pracowników. Teraz serwis The Game Post natrafił na grafiki koncepcyjne stworzone na potrzeby dwóch porzuconych tytułów, z których pierwszy miał być postapokaliptyczną grą-usługą, a drugi produkcją battle royale w klimatach science fiction.

Odnalezione obrazy przedstawiają projekty wielu broni, którymi mieliśmy się posługiwać. Znajdziecie je na stronie The Game Post.

Konferencja Sony

Na koniec warto wspomnieć, iż 7 stycznia o godzinie 2:00 czasu polskiego odbędzie się konferencja prasowa Sony, związana z wydarzeniem CES 2025. Skupi się ona jednak głównie na technologii.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej