Smartfony w natarciu - czyli najciekawsze gry na Androida (17/1/2013)
Zapraszamy do przeczytania nowego odcinka naszej serii omawiającej najciekawsze nowe produkcje na smartfony i tablety z systemem Android. Wśród ośmiu wybranych przez nas propozycji znajdziecie tym razem m.in. dwie kultowe przygodówki, odświeżoną wersję słynnego sandboxa, pierwsze mobilne MOBA z prawdziwego zdarzenia, przenośną wersję najlepszego menadżera piłkarskiego oraz wojennego FPS-a.
Zanim przejdziemy do omawiania konkretnych tytułów warto przypomnieć, że wczoraj opublikowaliśmy analogiczne zestawienie przybliżające gry przeznaczone na urządzenia z systemem iOS.
Superbrothers: Sword & Sworcery EP
W tym miesiącu doczekaliśmy się wreszcie premiery androidowej wersji Superbrothers: Sword & Sworcery EP, czyli jednej z najsłynniejszych gier, jakie kiedykolwiek ukazały się na iOS. Jest to wspaniale klimatyczna przygodówka, inspirowana opowiadaniami z gatunku sword & sorcery, zwłaszcza serią o przygodach Conana z Cymerii. Większość czasu spędzamy na eksplorowaniu lokacji i rozwiązywaniu zagadek. Nie zabrakło też prostego systemu walki. Przede wszystkim jednak chłoniemy nieziemską atmosferę, która nie przypomina niczego, co do tej pory oferowały gry mobilne.
Football Manager Handheld 2013
Fani rozbudowanych gier sportowych powinni koniecznie sprawdzić Football Manager Handheld 2013, czyli mobilną wersję najlepszego piłkarskiego menadżera na rynku. Produkcja nie dorównuje co prawda poziomem skomplikowaniu edycji pecetowej, ale i tak jest to pozycja o rzadkiej jak na urządzenia przenośne głębi. Pod naszą kontrolę oddany zostaje klub należący do jednej z czternastu lig krajowych. Musimy dbać o finanse drużyny, dokonywać transferów, opracowywać plany treningowe i taktykę na same mecze. Gra nie jest tania, ale potrafi zapewnić spokojnie kilkadziesiąt godzin zabawy, więc warta jest swojej ceny.
Heroes of Order & Chaos
W grudniu doczekaliśmy się wreszcie pierwszego godnego uwagi mobilnego MOBA w postaci Heroes of Order & Chaos. Jak to bywa w przypadku produkcji studia Gameloft, gra nie grzeszy oryginalnością, ale wykonana została wybornie. Sterowanie i mechanizmy zabawy uproszczono w porównaniu z League of Legends, ale dzięki temu całość dobrze sprawdza się na urządzeniach z ekranem dotykowym. Gra pozwala na starcia dwóch drużyn (po 3 lub 5 osób każda), starających się zniszczyć kryształ w bazie przeciwnika. Autorzy wzorowali się na LoL’u również pod względem biznesowym i zaoferowali sensowny model darmowy z mikropłatnościami. Nie ma tu mowy o kupowaniu zwycięstw i zamiast tego za prawdziwe pieniądze możemy wcześniej uzyskać dostęp do konkretnych bohaterów. Równie dobrze da się to jednak osiągnąć samymi zwycięstwami. Ponadto co tydzień za darmo udostępnianych jest kilka postaci, więc można je wypróbować przed zakupem lub wydaniem punktów doświadczenia.
Anomaly Korea
Końcówkę grudnia umiliła nam premiera Anomaly Korea, czyli nowego RTS-a polskiego studia 11 bit. Gra w podstawowych złożeniach przypomina poprzednią odsłonę serii. Mamy więc tu do czynienia z odwróceniem mechanizmów tower defense - to my jesteśmy siłami atakującymi okopane pozycje przeciwnika i do nas należy kontrolowanie oddziałów, wytyczanie ich trasy oraz aktywowanie we właściwym momencie mocy specjalnych. Zgodnie z tytułem akcja toczy się tym razem na terenie Półwyspu Koreańskiego, a kampania oferuje dwanaście rozbudowanych misji.
Broken Sword II: The Smoking Mirror
W minionym miesiącu na Androida zawitał również prawdziwy przygodówkowy klasyk, czyli Broken Sword II: The Smoking Mirror. Gra opowiada o dalszych losach znanych z pierwszej części bohaterów, czyli George'a Stobbarda i Nico Collard. Tym razem duet wplątuje się w aferę związaną z gangiem narkotykowym z Ameryki Środkowej i prastarymi tajemnicami cywilizacji Majów. Broken Sword II to prawdziwa legenda w swoim gatunku i produkcja nic nie straciła na konwersji na urządzenia mobilne.
Modern Combat 4: Zero Hour
Ludzie ze studia Gameloft byli pod koniec roku bardzo aktywni i wypuścili również wojennego FPS-a Modern Combat 4: Zero Hour. Seria powoli staje się tym dla rynku mobilnego, czym Call of Duty jest dla pecetów i konsol. Tym razem fabuła obraca się wokół porwania prezydenta Stanów Zjednoczonych przez organizację terrorystyczną. Naszym zadaniem jest jego odbicie i jednocześnie zniszczenie ludzi stojących za całą akcją. Poza długą kampanią pełną filmowych sekwencji autorzy przygotowali również rozbudowany tryb wieloosobowy. Wisienką na szczycie tego tortu jest śliczna oprawa graficzna, zdecydowanie jedna z najlepszych, jakie można znaleźć obecnie na Androidzie.
Grand Theft Auto: Vice City
Po wielkim sukcesie, jakim okazała się mobilna wersja Grand Theft Auto III skonwertowanie na Androida kolejnej odsłony cyklu było tylko kwestią czasu. Grand Theft Auto: Vice City przenosi nas do lat 80-tych ubiegłego wieku, do fikcyjnego sadboxowego miasta wzorowanego na Miami. Teren do eksploracji jest olbrzymi i gęsto wypełniony ciekawymi misjami, a do tego dochodzi wyśmienita fabuła oraz doskonale zrealizowany klimat. Odrobinę niedomaga system sterowania, ale pozostałe zalety wynagradzają to z nawiązką.
Sailboat Championship
Ostatnim tytułem, który chcemy polecić w tym wydaniu naszego przeglądu jest Sailboat Championship autorstwa gliwickiego zespołu Infinite Dreams. Gra opowiada o wyścigach żeglarskich i nie jest prostą zręcznościówką. Zamiast tego mechanika zabawy oferuje masę głębi, wymagając nie tylko właściwego wykorzystywania wiatru, ale również wykonywania skomplikowanych manewrów. Pomiędzy zawodami możemy też wziąć udział w misjach ratunkowych, a dodatkową atrakcją jest śliczna oprawa graficzna. Sailboat Championship to gra długa, piękna i wciągająca. Jej pokonanie stanowi duże wyzwanie, ale jednocześnie zapewnia masę satysfakcji.