autor: Maciej Myrcha
Słów kilka na temat Star Trek Online
Po przejęciu developingu Star Trek Online przez Cryptic Studios, produkcja gry ruszyła z kopyta, jak to się popularnie zwykło mówić. Jej oficjalna witryna działa już od jakiegoś czasu, dawkując fanom informacje oraz inne dobra związane z projektem, a już jutro na konwencie Star Trek w Las Vegas zostanie zaprezentowany m.in. film prezentujący rozgrywkę w opisywany tytuł.
Po przejęciu developingu Star Trek Online przez Cryptic Studios, produkcja gry ruszyła z kopyta, jak to się popularnie zwykło mówić. Jej oficjalna witryna działa już od jakiegoś czasu, dawkując fanom informacje oraz inne dobra związane z projektem, a już jutro na konwencie Star Trek w Las Vegas zostanie zaprezentowany m.in. film prezentujący rozgrywkę w opisywany tytuł.
Tymczasem pan Jack Emmert z Cryptic Studios postanowił podzielić się z graczami kilkoma detalami związanymi ze Star Trek Online. I tak gracze rozpoczynając rozgrywkę wcielą się w kapitana niewielkiego statku Floty Gwiezdnej bądź też Imperium Klingońskiego. Oczywiście, można będzie dowolnie modyfikować wygląd naszej postaci, wybierając ją z istniejących w świecie Star Trek ras, bądź też stworzyć zupełnie nową. Wraz z rozwojem rozgrywki i zwiększaniem doświadczenia, będziemy awansować w hierarchii oraz dostaniemy dostęp do większych statków i liczniejszej załogi.
Fabuła przeniesie nas kilka generacji w przyszłość po wydarzeniach znanych z ostatniego filmu traktującego o Star Treku, tak więc nie ma co liczyć na spotkanie z kapitanami Kirkiem czy Picardem. Nawet jeśli gdzieś w przestrzeni napotkamy na statek o nazwie Enterprise, będzie to już prawdopodobnie zupełnie inna maszyna, niż znana z filmów. Więcej szczegółów na temat Star Trek Online ujawnionych zostanie na wspomnianym już konwencie, a jednym z honorowych gości biorących udział w pokazie będzie Leonard Nimoy, fanom znany bardziej jako Spock.