Skywalker. Odrodzenie ostatnim występem Marka Hamilla w Gwiezdnych Wojnach
W wywiadzie z AP Entertainment Mark Hamill stwierdził, że ma „szczerą nadzieję”, że jego występ w zaplanowanym na grudzień filmie Skywalker. Odrodzenie będzie ostatnim w sadze Gwiezdnych Wojen, z którą był związany od 1977 roku.
Wygląda na to, że po zaplanowanym na grudzień 9. epizodzie Gwiezdnych Wojen Mark Hamill, wcielający się w głównego bohatera oryginalnej trylogii z lat 1977-1983, na dobre pożegna się z sagą. W niedawnym wywiadzie z AP Entertainment, który zobaczycie poniżej, aktor stwierdził, że „ma szczerą nadzieję”, że po występie w najnowszym filmie w końcu zakończy swoją wieloletnią przygodę z postacią Luke’a Skywalkera. Jednocześnie zdradził też pewne szczegóły na temat swojej roli w 9. epizodzie.
UWAGA, SPOILERY!
W dalszej części wiadomości znajdują się szczegóły zakończenia filmu Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi oraz informacje na temat fabuły filmu Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie. Czytacie na własną odpowiedzialność!
Przypomnijmy, że w 8. epizodzie postać grana przez Marka Hamilla po „walce” z Kylo Renem zjednoczyła się z Mocą i zniknęła. Na szczęście ze słów aktora wynika, że twórcy nie mają zamiaru przywracać jej do życia żadnymi tanimi sztuczkami. Luke Skywalker najprawdopodobniej pojawi się w Skywalker. Odrodzenie wyłącznie jako Duch Mocy – a więc w podobnej formie, w jakiej widzieliśmy już Yodę czy Obi-Wana Kenobiego – a jego rola w całej fabule będzie mocno ograniczona. To najwidoczniej bardzo odpowiada samemu Hamillowi, który bez ogródek stwierdził, że dla niego zamknięciem historii Luke’a było zakończenie Ostatniego Jedi.
Wiecie, dla mnie zamknięciem był poprzedni film. Fakt, że jestem w jakikolwiek sposób zaangażowany w ten, to zasługa tej charakterystycznej kwestii mitologii Gwiezdnych Wojen, gdzie jako Jedi możesz powrócić i pożegnać się z publiką jako Duch Mocy.
Mark Hamill, aktor grający rolę Luke’a Skywalkera
Skywalker. Odrodzenie będzie więc filmem wypełnionym pożegnaniami. Oprócz Marka Hamilla po raz ostatni w Gwiezdnych Wojnach zobaczymy wcielającą się w Leię Organę Carrie Fisher, która zmarła pod koniec 2016 roku, oraz grającego Chewbaccę Petera Mayhew, który odszedł w ubiegłym miesiącu. Dla osób, które wychowały się jeszcze na pierwszych trzech częściach sagi, seans 9. epizodu bez wątpienia okaże się bardzo sentymentalnym doświadczeniem. Miejmy tylko nadzieję, że w parze z emocjami otrzymamy też porcję co najmniej solidnej rozrywki. O tym jednak przekonamy się dopiero 19 grudnia, kiedy to Skywalker. Odrodzenie trafi na ekrany polskich kin.
