autor: Michał Zegar
Skate 4 będzie darmowe. EA prosi, by nie grać w wersję, która wyciekła
Czwarta odsłona serii Skate zadebiutuje w modelu free-to-play. Ujawniono także oficjalny tytuł gry, który brzmi po prostu skate. Co więcej, po sieci krąży wersja gry z zeszłego roku. Firma Electronic Arts prosi jednak, by jej nie pobierać i zamiast tego zapisać się do programu testowego.
Dzisiejszego popołudnia, w trakcie już zakończonej transmisji na żywo, studio Full Circle ujawniło świeżą porcję szczegółów dotyczących powstającej czwartej odsłony cyklu skate. Oficjalnie ogłoszono, że ta zadebiutuje w modelu free-to-play i nie będzie nazywać się „Skate 4”, a po prostu skate. – tym samym mamy do czynienia ze swoistym rebootem serii, gdyż jej pierwsza część była zatytułowana tak samo.
skate. będzie grą-usługą
Zapowiedziano, że skate. będzie kolejną grą-usługą od Electronic Arts (wydawcy gry). Uświadczymy w niej mikropłatności, acz za prawdziwą gotówkę kupimy jakoby wyłącznie elementy kosmetyczne bądź bliżej niesprecyzowane „udogodnienia”. Twórcy zarzekają się jednak, że skate. nie będzie produkcją typu pay-to-win.
Ponadto na wspomnianej transmisji powierzchownie zaprezentowano CollaboZones – to specjalne obszary, które gracze będą mogli wzajemnie modyfikować i budować na ich terenie wymyślne rampy oraz inne struktury.
skate. wyciekło do sieci
Przedwczoraj na oficjalnej stronie EA pojawił się komunikat, w którym twórcy skate. przyznali, że są świadomi, iż od jakiegoś czasu po sieci krąży wersja gry z września zeszłego roku. Naturalnie gorąco odradzają pobieranie plików z nieznanych źródeł i zamiast tego sugerują zapisanie się do programu testowego, by mieć szansę na wypróbowanie gry przed jej debiutem.
Data premiery niestety wciąż nie jest znana. Wiadomo jednak, że tytuł ukaże się na PC-tach oraz konsolach Xbox Series X/S i PS5, oferując funkcje cross-play i cross-progression.
A jeśli ktoś chce się przekonać, na jakim etapie prac znajdowało się skate. we wrześniu zeszłego roku, powinien odwiedzić redditową społeczność GamingLeaksAndRumours, gdzie zamieszczono nagrania z owej wyciekłej wersji (choć większość z nich została już usunięta).