Sins of a Dark Age - wysyp informacji o nowym projekcie twórców Sins of a Solar Empire
Pod koniec lutego twórcy Sins of a Solar Empire zapowiedzieli grę fantasy Sins of a Dark Age. Dzięki prezentacji na GDC 2012 poznaliśmy wreszcie pierwsze konkrety na temat tego projektu.
Kilka tygodni temu znane z gry Sins of a Solar Empire studio Ironclad Games zapowiedziało swój nowy projekt zatytułowany Sins of a Dark Age. Wtedy poskąpiono jednak szczegółów. Zdradzono jedynie, że produkcja stanowić będzie mieszankę gatunków RTS oraz MOBA i wykorzysta model darmowy z mikropłatnościami. Na szczęście twórcy pojawili się z grywalnym demo na imprezie Game Developers Conference 2012.
Gra nastawiona będzie głównie na multiplayer. Podstawowy tryb rozgrywki polegać ma na bitwach dwóch pięcioosobowych drużyn. W każdej z nich czterech graczy obejmie kontrolę nad pojedynczymi potężnymi bohaterami, tak jak w modzie Defense of the Ancients lub jego naśladowcach. Natomiast piąty członek zespołu wcieli się w postać dowódcy. Dla niego rozgrywka przypominać ma typowego RTS-a. Będzie zajmował się m.in. wydobyciem surowców, gromadzeniem złota i stawianiem budynków. Do jego zadań należeć ma również szkolenie nowych jednostek i wydawanie im rozkazów. Te oddziały pełnić będą tę samą rolę, co creepy w typowych grach MOBA.
Podobnie jak w przypadku bohaterów, Sins of a Dark Age zaoferuje także wiele rodzajów dowódców. Różnić się oni będą statystykami i umiejętnościami specjalnymi. Przykładowo, Dragon Lord, po uzbieraniu odpowiedniej liczby punktów mocy, będzie mógł uleczyć sojusznicze jednostki lub na krótki czas przyzwać na pole bitewne potężnego smoka. Natomiast Kupiec (ang. Merchant) w razie potrzeby błyskawicznie napełni złotem sakiewki pozostałych członków drużyny lub zwiększy prędkość wydobycia surowców.
Zadaniem dowódcy będzie również wydawanie poleceń pozostałym graczom. Odbywać się to ma za pomocą prostego interfejsu, który umożliwi wskazanie na mapie miejsc do zaatakowania, punktów wymagających obrony lub terenów, gdzie warto posłać zwiad. Oczywiście, kontrolujące bohaterów osoby nie będą zmuszane do posłuszeństwa. Sins of a Dark Age duży nacisk położy jednak na grę zespołową, więc ciągłe ignorowanie rozkazów dowódcy sprawi, że nasza grupa będzie w gorszej sytuacji niż lepiej zgrani rywale. Współpracę w drużynie ułatwi fakt, że zdobywane przez każdego gracza złoto będzie automatycznie dzielone pomiędzy jego własną sakiewkę, a skarbiec dowódcy. System ten działać też będzie w drugą stronę.
Poza sieciową rywalizacją pojawi się również tryb kooperacyjny, w których gracze połączą siły przeciwko komputerowi. Zrealizowane to zostanie w formie czystego pojedynku z botami lub konkretnych fabularnych scenariuszy, np. obrony zamku, gdzie poza odpieraniem ataku konieczne ma być również szukanie surowców na naprawę murów i ulepszanie machin wojennych.
Sins of a Dark Age powstaje wyłącznie z myślą o pecetach. Beta testy ruszą latem tego roku, a już teraz możecie wyrazić chęć wzięcia w nich udziału dokonując rejestracji na oficjalnej stronie gry:
Pierwszym projektem studia Ironclad Games była kosmiczna strategia Sins of a Solar Empire: Grzechy Imperium Słońca. Gra, wraz z dodatkami, sprzedała się w ponad dwóch milionach egzemplarzy. W tym roku premierę będzie mieć samodzielne rozszerzenie Sins of a Solar Empire: Rebellion.