Shyamalan powraca i kompletuje obsadę nowego filmu
M. Night Shyamalan zbiera obsadę do swojego nowego filmu. Negocjacje w sprawie angażu w kolejnej produkcji twórcy Szóstego zmysłu, Osady czy Niezniszczalnego prowadzą ponoć Eliza Scanlen, Thomasin McKenzie, Aaron Pierre, Alex Wolff i Vicky Krieps.
M. Night Shyamalan nie próżnuje. Znany hinduski reżyser prowadzi już prace nad swoim kolejnym filmem. Jak podaje strona internetowa magazynu Variety, negocjacje w sprawie angażu w nim prowadzi obecnie kilku aktorów, z których część jest całkiem rozpoznawalna. Mowa tu o Elizie Scanlen (Małe kobietki, Ostre przedmioty), Thomasin McKenzie (Jojo Rabbit, Król), Aaronie Pierre (Krypton, Brytania), Aleksie Wolffie (Jumanji: Następny poziom, Zła edukacja) i Vicky Krieps (Nić widmo, Colonia, Bardzo poszukiwany człowiek). Jak na razie rewelacje te nie zostały oficjalnie potwierdzone.
Dokładne szczegóły na temat nowego projektu Shyamalana są jak na razie trzymane w ścisłej tajemnicy. Wiemy jedynie, że znany reżyser jest również autorem scenariusza do niego oraz niezależnie zbierze środki na jego powstanie. Gotowy film będzie dystrybuowany przez Universal Pictures. Miał on początkowo zadebiutować w lutym 2021 roku, lecz z powodu epidemii koronawirusa plany te musiały ulec zmianie. Obecnie nie wiadomo, kiedy możemy się spodziewać premiery kolejnego filmu znanego twórcy urodzonego w Indiach.
Warto zaznaczyć, że Shyamalan ma stworzyć dla Universal Pictures jeszcze jedną produkcję. Nie wiemy jednak zbyt wiele na jej temat (via JoBlo.com).
Jeśli nie kojarzycie postaci M. Night Shyamalana, to jest to reżyser, który zasłynął w świecie filmowym thrillerem Szósty zmysł z 1999 roku z Bruce'em Willisem i Haleyem Joelem Osmentem w rolach głównych. Do historii przeszedł przede wszystkim pewien zwrot akcji obecny w tej produkcji, dzięki któremu do Hindusa przylgnęła łatka specjalisty od tego typu zabiegów. Był on nawet porównywany z Alfredem Hitchcockiem. Niestety, jego dalsza kariera toczyła się ze zmiennym szczęściem. Z jednej strony mieliśmy całkiem udane produkcje pokroju Niezniszczalnego czy Split, a z drugiej chłodno przyjęte pozycje, takie jak Kobieta w błękitnej wodzie, Zdarzenie, Ostatni Władca Wiatru oraz 1000 lat po Ziemi. Do której grupy zaliczymy jego najnowsze produkcje? Miejmy nadzieję, że do tej pierwszej.