autor: Artur Falkowski
Shigeru Miyamoto: w GBA wciąż jest życie
Pomimo tego, że głównymi produktami, w które Nintendo obecnie inwestuje są NDS oraz Wii, japoński producent nie zaprzestał dostarczania na rynek starszych handheldów, Game Boy Advance. W wywiadzie udzielonym serwisowi internetowemu Kotaku, Shigeru Miyamoto stwierdził, że w tej konsolce „wciąż jest życie”.
Pomimo tego, że głównymi produktami, w które Nintendo obecnie inwestuje są NDS oraz Wii, japoński producent nie zaprzestał dostarczania na rynek starszych handheldów, Game Boy Advance. W wywiadzie udzielonym serwisowi internetowemu Kotaku, Shigeru Miyamoto stwierdził, że w tej konsolce „wciąż jest życie”.
„Ten sprzęt cały czas dobrze się sprzedaje, a my dbamy o to, by wciąż był na rynku” – powiedział. Jego zdaniem konsola jest wciąż popularna, ponieważ posiada ogromną bibliotekę gier, „w większość których obecni konsumenci jeszcze nie grali”.
Sam jednak podkreślił, że Nintendo skoncentrowało się już całkowicie na tworzeniu produkcji na Wii oraz NDS. Nie jest też pewien, jak wygląda wsparcie dla GBA ze strony niezależnych deweloperów. Wygląda więc na to, że aktualna strategia Nintendo na przyszłość jest taka, że konsola będzie produkowana tak długo, jak będzie na nią popyt, ale o gry niech się martwi już ktoś inny.
Miyamoto przyznał również, że jest mocno zaskoczony długością okresu popularności GBA w Stanach Zjednoczonych. Dodał, że zastanawia się jak i kiedy powinno się pożegnać z danym sprzętem na dobre.
Warto dodać, że konsola GBA jest już na rynku od 2001 roku. Szacuje się, że do końca marca 2007 sprzedało się jej 79,46 milionów egzemplarzy, z czego ponad czterdzieści milionów w Ameryce.