Seriale Diablo i Overwatch w drodze. Prace nad filmem Call of Duty zostały wstrzymane
Nick van Dyk z Activision Blizzard Studios niejako potwierdził istnienie seriali animowanych na licencji marek Diablo oraz Overwatch. Z kolei Stefano Sollima poinformował, że produkcja reżyserowanej przez niego ekranizacji serii Call of Duty została wstrzymana i nie jest już priorytetem dla Activision.
Kolejne doniesienia zdają się wskazywać, że trwają prace nad ekranizacją serii Diablo. Ich źródłem jest Nick van Dyk, jeden z prezesów Activision Blizzard Studios, a dokładniej – jego profil w serwisie LinkedIn. Na stronie zamieścił on informację, jakoby Diablo miało doczekać się animowanego serialu, który obecnie znajduje się w preprodukcji. Całość ma być utrzymana w stylu podobnym do anime niczym Castlevania Netfliksa i zadebiutuje na tej platformie. Co więcej, van Dyk wspomniał również o „stworzeniu i sprzedaniu animowanej serii” na licencji Overwatcha.
Pogłoski na temat możliwej ekranizacji kultowej serii hack’n’slashy nie są niczym nowym. Jeszcze w 2015 roku Activision Blizzard wyrażało zainteresowanie stworzeniem filmów lub seriali na podstawie swoich gier. Rok później ukazała się Akademia Skylanders, nad którą pieczę sprawował Nick van Dyk, a jeszcze później jego studio zapowiedziało stworzenie całego uniwersum filmowego na podstawie cyklu Call of Duty. O samym Diablo usłyszeliśmy w 2018 roku, kiedy to Andrew Cosby (twórca komiksów i współzałożyciel wydawnictwa Boom! Studio) wygadał się, że prowadził rozmowy w sprawie stworzenia serialowej adaptacji cyklu. Pół roku później Blizzard zarejestrował znak towarowy Diablo związany z produkcjami filmowymi oraz telewizyjnymi w dystrybucji VoD.
Podobnych doniesień nie mieliśmy w przypadku Overwatcha, ale nie jest tajemnicą, że Blizzardowi marzy się ekranizacja strzelankowej serii. Jeszcze w 2017 roku Jeff Kaplan, reżyser obu odsłon Overwatcha, mówił o wielkim zainteresowaniu firmy stworzeniem filmu pełnometrażowego lub epizodycznej serii w uniwersum gry (via Gamereactor). Jednak od tego czasu nie pojawiło się nic, co wskazywałoby na podjęcie przez spółkę konkretnych działań w tej sprawie, nie mówiąc nawet o ukończeniu produkcji, jak sugeruje profil Nicka van Dyka. Wciąż też nie doczekaliśmy się oficjalnego oświadczenia w sprawie ekranizacji Diablo bądź Overwatcha.
Za to dowiedzieliśmy się o wstrzymaniu prac nad filmowym Call of Duty dzięki serwisowi BadTaste, który przeprowadził rozmowę ze Stefano Sollimą. Nie oznacza to, że projekt poszedł do kosza. Zdaniem reżysera nie ma nic dziwnego w takim posunięciu – po prostu „wszyscy zainteresowani” muszą jeszcze uzgodnić, w jakim kierunku ma podążyć produkcja. Sam obraz rzekomo nie jest już priorytetem dla Activison, a więc nie powinniśmy liczyć na jakiekolwiek nowe informacje w najbliższym czasie. Sollima, dodał też, że scenariusz przygotował wspólnie ze Scottem Silverem – tym samym, który maczał palce przy tworzeniu Jokera. Tak czy owak, na efekty prac Activision Blizzard Studios przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.