autor: Fajek
„Sci-fi shooter” z polskiego Techlandu
Jeszcze do niedawna wydawał się, że produkcja gier była domeną takich krajów jak USA, Wilka Brytania czy Francja. Tymczasem z byłego bloku wschodniego zaczynają wypływać tytuły, które nie tylko zostają zauważone, ale stają się super-hitami! Operation Flashpoint z czeskiej Bohemi, Evil Island z rosyjskiego Nivala czy Starmageddon z polskiego Lemon-Interactive. Przykłady można by mnożyć jeszcze długo, tymczasem podobne ambicje do wyżej wymienionych ma kolejna polska firma, znany wielu graczom Techland i ich najnowszy projekt – Chrome.
Jeszcze do niedawna wydawał się, że produkcja gier była domeną takich krajów jak USA, Wilka Brytania czy Francja. Tymczasem z byłego bloku wschodniego zaczynają wypływać tytuły, które nie tylko zostają zauważone, ale stają się super-hitami! Operation Flashpoint z czeskiej Bohemi, Evil Island z rosyjskiego Nivala czy Starmageddon z polskiego Lemon-Interactive. Przykłady można by mnożyć jeszcze długo, tymczasem podobne ambicje do wyżej wymienionych ma kolejna polska firma, znany wielu graczom Techland i ich najnowszy projekt – Chrome.
Będzie to tzw. „sci-fi schooter” poruszający temat kolonizacji odległych planet. W grze wcielamy się w niejakiego Logana, łowcę nagród, który wyrusza na jedną ze skolonizowanych planet.
W Chrome znajdziemy bardzo zróżnicowane otoczenie, w którym przyjdzie nam walczyć, począwszy od gęstej dżungli, poprzez kopalnie, bazy wojskowe a na stacji orbitalnej kończąc. Oczywiście jak przystało na ten rodzaj gier do naszej dyspozycji zostanie oddanych kilka typów broni: pistolety, karabiny maszynowe, karabiny snajperskie, karabiny plazmowe, miotacze płomieni, wyrzutnie rakiet.
Według zapowiedzi twórców i pierwszych zrzutów ekranowych, Chrome prezentuje się bardzo ciekawie. W tym momencie gra znajduje się w fazie alfa, a jej wydanie jest planowane na wiosnę przyszłego roku.