autor: Szymon Liebert
Sam Fisher niemalże emerytem
Według wypowiedzi jednego z twórców Splinter Cell: Conviction, główny bohater gry, czyli słynny tajny agent Sam Fisher, będzie w niej w dość zaawansowanym wieku. Podobno Fisher, którego oglądamy na opublikowanych niedawno zwiastunach i obrazkach, ma ponad 50 lat. Jak widać, zachował on sporo wigoru i kondycję godną pozazdroszczenia, jednocześnie stając się zaskakująco brutalnym gościem.
Według wypowiedzi jednego z twórców Splinter Cell: Conviction, główny bohater gry, czyli słynny tajny agent Sam Fisher, będzie w niej w dość zaawansowanym wieku. Podobno Fisher, którego oglądamy na opublikowanych niedawno zwiastunach i obrazkach, ma ponad 50 lat. Jak widać, zachował on sporo wigoru i kondycję godną pozazdroszczenia, jednocześnie stając się zaskakująco brutalnym gościem.
Anonimowy twórca gry, cytowany przez jeden z zagranicznych serwisów, powiedział po prostu, że bohater będzie dość stary. Czy 50-leci Sam Fisher da radę zmierzyć się z potężną korporacją oraz swoją przeszłością? Nowe materiały z gry, która w zeszłym roku zaliczyła spore problemy (wskutek niskiej jakości), wskazują na to, że tak. Znany z kilku odsłon serii Fisher zaskoczył wielu szorstkim obliczem.
Powyższa informacja oczywiście może być dość kontrowersyjna, bo zaprezentowana postać wydaje się właściwie stosunkowo młoda. Z drugiej strony starszy Fisher być może zaserwuje nam odrobinę nowych problemów. Jego bardziej zaawansowany wiek oznacza również, że zmieni się zapewne otaczający go świat, więc być może zobaczymy wiele nowych gadżetów elektronicznych i niebezpiecznych zabawek.
Skąd taka decyzja twórców? Tego jeszcze nie wiemy, ale można powiedzieć, że przecież starzeją się sami deweloperzy i odbiorcy, więc może odbija się to na prezentowanych bohaterach. Wystarczy wspomnieć chociażby Metal Gear Solid 4, w którym charyzmatyczny Solid Snake, wyposażony w chropowaty głos (równie absorbujący co wokal Sama Fishera), został pokazany jako stary i nieco już zmęczony człowiek.