autor: Łukasz Szliselman
Ryse: Son of Rome – prezentacja trybu współpracy i systemu walki
Studio Crytek zaprezentowało multiplayer w grze Ryse: Son of Rome. Twórcy zdradzili szczegóły kooperacyjnego trybu Gladiator, a także podali nowe informacje dotyczące systemu walki. Sukces w bitwie zależeć ma przede wszystkim od odpowiedniego wyczucia czasu.
Z okazji trwających w tym tygodniu targów gamescom studio Crytek zdecydowało się zaprezentować Ryse: Son of Rome od strony rozgrywki wieloosobowej. Pokazany materiał ukazuje kooperacyjny tryb Gladiator, w którym gracze wspólnie stawią czoła kolejnym falom wrogów.
Tryb współpracy
Starcia w trybie współpracy będą się odbywały na arenie – i to nie byle jakiej, bowiem gladiatorzy trafią do słynnego Koloseum. Twórcy gry zadbają o dynamicznie zmieniające się scenerie, które będą niemal dosłownie wyrastać spod ziemi, a to za sprawą ruchomych elementów podłoża. Tłem bitwy mogą być forty, ruiny lub piaszczyste plaże (na starcie ma ich być 11, plus jedna dodatkowa dla nabywców edycji Day One). Nie zabraknie też różnego rodzaju pułapek, w które wtrącimy przeciwników, oraz maszyn bojowych, np. balisty. Udostępniony w grze edytor pozwoli tworzyć własne areny i wyzwania.
Do dyspozycji graczy trafią opcje personalizacji wirtualnego żołnierza. Za zarobione na arenie pieniądze wyposaży się on w nową zbroję i oręż (w tym broń białą, miotaną i tarcze), różniące się od siebie nie tylko wyglądem, lecz także statystykami. Odmiennie wpłyną one na tryb skupienia, ilość zdobywanego doświadczenia, reakcję publiki czy zdrowie bohatera. Pojawią się także jednorazowe mikstury, których wypicie przyniesie tymczasowy efekt – uleczy rany lub pozwoli na błyskawiczne zabójstwa.
System walki
Podstawą walki w Ryse: Son of Rome ma być odpowiednie wyczuciu czasu. Przykładowo, zablokowanie ciosu w idealnym momencie nie tylko pozwoli uniknąć ataku, lecz także odsłoni przeciwnika, co umożliwi wyprowadzenie zabójczej kontry.
Potyczki urozmaicą też egzekucje. Osłabionego wroga będzie się dało wykończyć za pomocą serii uderzeń, a skuteczne przeprowadzenie akcji da dostęp do wybranych wcześniej perków. Twórcy obiecują ponad 100 różnych ciosów kończących, podzielonych na trzy poziomy. Część z nich ujrzymy w konkretnym miejscu – np. nad przepaścią lub pułapką – inne pozwolą uśmiercić kilku wrogów jednocześnie, a jeszcze inne wykonamy wspólnie z towarzyszącym nam graczem. Podobnie jak to było w Batman: Arkham City, nieprzerwane ataki podwyższą wskaźnik combo, a odpowiednio wysoka kombinacja zapewni dostęp do kolejnych poziomów egzekucji.
Przy tej okazji, wydawca gry, firma Microsoft poinformowała, że na oficjalnej stronie Xboksa dostępny jest drugi rozdział komiksu Ryse: Sword of Democles (tylko po angielsku). Ryse: Son of Rome będzie jednym z tytułów startowych Xboksa One i zostanie wydany ekskluzywnie na tę platformę.
- Graliśmy w Ryse: Son of Rome na E3 2013 - totalna wojna z Xbox One
- Oficjalna strona Ryse: Son of Rome