Ruszyły zdjęcia do nowej ekranizacji cyklu Mortal Kombat
W Australii ruszyły zdjęcia do nowej ekranizacji kultowego cyklu bijatyk Mortal Kombat. Film reżyseruje Simon McQuoid według scenariusza Grega Russo. Premiera zaplanowana jest na 5 marca 2021 roku.
Produkcja nowej ekranizacji kultowego cyklu bijatyk Mortal Kombat nie zwalnia tempa. Ledwie kilka tygodni temu zakończył się proces wyboru aktorów do najważniejszych ról, a już w Australii, najprawdopodobniej w Adelaide Studios znajdującym się w południowej części tego kraju, wystartowały zdjęcia do filmu. Ogłosił to na Twitterze Greg Russo, scenarzysta tytułu, który przy okazji pracuje nad kolejną próbą przeniesienia na ekrany kinowe serii Resident Evil.
Obecnością na planie pochwalił się również Lewis Tan, znany między innymi z Deadpoola 2 i serialu Wu Assassins aktor, który w nowym filmie Mortal Kombat wcieli się najprawdopodobniej w nowego w uniwersum bohatera o imieniu Cole Turner. Opublikował on na swoim koncie twitterowym zdjęcie, na którym znajdują się on, Greg Russo oraz Joe Taslim (Szybcy i sciekli 6, Star Trek: W nieznane), który odegra Sub-Zero, i Mehcad Brooks (Czysta krew, Supergirl), któremu przypadła rola Jaxa Briggsa.
Prócz Taslima, Brooksa i Tana w nowej ekranizacji cyklu Mortal Kombat ujrzymy między innymi Ludiego Lina (Power Rangers z 2017 roku) jako Liu Kanga, Hiroyukiego Sanadę (Westworld, Ostatni samuraj) jako Scorpiona, Chin Hana (Mroczny rycerz, Marco Polo) jako Shang Tsunga, Jessicę McNamee (I że cię nie opuszczę, Wojna płci) jako Sonyę Blade, Josha Lawsona (Legenda telewizji 2, To właśnie sex) jako Kano, Tadanobu Asanę (cykl o Thorze, 47 roninów) jako Raidena i debiutantkę Sisi Stringer jako Milenę. Reżyserią zajmuje się Simon McQuoid, który nie ma na swoim koncie żadnych większych produkcji, a jednym z producentów jest James Wan, czyli twórca takich obrazów, jak Piła, Obecność czy Aquaman. Premiera kręconego właśnie filmu zaplanowana jest na 5 marca 2021 roku.
Choć zdjęcia do nowego Mortal Kombat już ruszyły, jego fabułą wciąż owiana jest tajemnicą. Jednak według informacji serwisu Deadline ma ona pokrywać się z historią opowiedzianą w filmie z 1995 i jego kontynuacji noszącej tytuł Unicestwienie. Ponadto tytuł ma wyróżniać się dużą brutalnością. Zobaczymy w nim chociażby Fatality, czyli efektowne ruchy końcowe, będące wizytówką serii.