autor: Remigiusz Maciaszek
Rok 2011 przyniesie nowe Call Of Duty i wysyp dodatków DLC
Pisaliśmy już dzisiaj o sprawozdaniu finansowym Activision Blizzard, które ujawniło doskonałą sytuację firmy. W trakcie konferencji prasowej podsumowującej raport, Eric Hirshberg (CEO Activision Publishing) poinformował, że w roku 2011 należy spodziewać się prawdziwej powodzi DLC do Call of Duty. Oprócz tego, również w przyszłym roku, na półkach sklepowych znajdziemy nową część wspomnianej serii - jest szansa, że będzie to Modern Warfare 3.
Pisaliśmy już dzisiaj o sprawozdaniu finansowym Activision Blizzard, które ujawniło doskonałą sytuację firmy. W trakcie konferencji prasowej podsumowującej raport, Eric Hirshberg (CEO Activision Publishing) poinformował, że w roku 2011 należy spodziewać się prawdziwej powodzi DLC do Call of Duty. Oprócz tego, również w przyszłym roku, na półkach sklepowych znajdziemy nową część wspomnianej serii - jest szansa, że będzie to Modern Warfare 3.
Na poparcie tych wiadomości mamy wypowiedzi zarówno Hirshberga (CEO), jak i Thomasa Tippla (COO i CFO), czyli dwóch szefów wydawcy, którzy stwierdzili, że w przyszłym roku na rynku pojawi się gra z gatunku FPS z serii Call of Duty.
Modern Warfare 2
Nikt na razie nie wspominał o kontynuacji Modern Warfare, zakładając jednak, że intencje wydawcy zostały dobrze odczytane, to w zasadzie jedyny tytuł z serii, który ma szansę pojawić się tak szybko, to właśnie Modern Warfare 3. O tym z kolei wiadomo, że jest w trakcie produkcji, którą zajmuje się Infinity Ward. Studio zostało co prawda mocno przetrzebione na skutek konfliktu byłych szefów Zampelli i Westa z Activision, jednak zapełnienie brakujących miejsc nie stanowiło najwyraźniej dużego problemu.
Wracając jednak do tematu DLC, to trudno się dziwić ich spodziewanemu wysypowi w przyszłym roku. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że nad Call of Duty pracują obecnie cztery różne studia deweloperskie, a mianowicie Infinity Ward, Treyarch, Sledgehammer i Raven Soft. Oznacza, to nie tylko największą ilość DLC jakie się do tej pory ukazały przy okazji CoD, ale prawdopodobnie największą ilość dodatków jakie kiedykolwiek towarzyszyły pojedynczej produkcji.
Dla graczy jest to informacja oczywiście dobra, pod warunkiem jednak, że cena planowanych dodatków będzie się mieścić w przyzwoitych granicach. Dotychczas, przy okazji Modern Warfare 2, zarzucano firmie Activision, że żąda za rozszerzenia zbyt dużych kwot. Nie zmienia to oczywiście faktu, że milionów graczy na całym świecie proponowana cena, jak na razie, nie powstrzymała od zakupu.