Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 25 marca 2005, 09:27

Roger Wilco ląduje na Marsie, czyli Space Quest i Doom 3

O producentach amatorskich remake’ów można powiedzieć jedno – nie brak mi pomysłów. Najlepszym tego dowodem jest przypadek Reida Kimballa, który postanowił odtworzyć klasyczną przygodówkę firmy Sierra On-Line o nazwie Space Quest: The Sarien Encounter. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że całość powstaje jako modyfikacja do popularnej strzelaniny id Software, zatytułowanej Doom 3.

O producentach amatorskich remake’ów można powiedzieć jedno – nie brak mi pomysłów. Najlepszym tego dowodem jest przypadek Reida Kimballa, który postanowił odtworzyć klasyczną przygodówkę firmy Sierra On-Line o nazwie Space Quest: The Sarien Encounter. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że całość powstaje jako modyfikacja do popularnej strzelaniny id Software, zatytułowanej Doom 3.

Roger Wilco ląduje na Marsie, czyli Space Quest i Doom 3 - ilustracja #1

Idea przyświecająca autorowi sprowadza się do lakonicznego i często powtarzanego ostatnio stwierdzenia – przywrócenia świetności gier przygodowych. Kimball idzie jednak dalej w rozumowaniu i pragnie zaserwować klasycznej produkcji z 1986 roku nowoczesną oprawę wizualną. Z tego właśnie względu wybrał Doom 3 jako środek do realizacji celu.

Roger Wilco ląduje na Marsie, czyli Space Quest i Doom 3 - ilustracja #2

Ktoś mógłby zapytać, w jaki sposób autor zamierza przenieść, klasyczną, dwuwymiarową przygodówkę w środowisko FPS. Odpowiedź jest bardzo prosta – znikną wszystkie bronie, a zamiast nich wybierać będziemy podstawowe komendy, umożliwiające interakcję ze środowiskiem, np. „look”, „get”, czy „use”. Wszystkie lokacje zostaną pieczołowicie odwzorowane na podstawie odświeżonej wersji Space Quest, wykorzystującej tryb VGA, która ukazała się na rynku w 1991 roku.

Projekt jest dopiero we wczesnej fazie rozwoju, ale wyrażamy głęboką nadzieję, że już wkrótce autor zaprezentuje nam o wiele więcej informacji (zwłaszcza graficznych) na temat Space Quest XXI wieku.

Roger Wilco ląduje na Marsie, czyli Space Quest i Doom 3 - ilustracja #3

W Space Quest: The Sarien Encounter wcielamy się w rolę Rogera Wilco, „sprzątaczki” na pokładzie statku kosmicznego Arcada, którego załoga wyruszyła przetestować nowy „Gwiezdny Generator” – urządzenie zdolne do zmiany umarłych planet w nowe słońca. Stało się to potrzebne, ponieważ słońce Xenon – planety Rogera – powoli zaczęło gasnąć. Po teście generatora Arcadia wysłała wiadomość do dowództwa z informacją, że urządzenie działa wyśmienicie i wyruszyła w podróż powrotną na Xenon. Niestety wiadomość została przechwycona przez złych Sarienów, którzy są najbardziej zatwardziałymi kryminalistami galaktyki. Zaatakowali Arcadie, ukradli Generator i postanowili użyć go do zniszczenia Xenon oraz terroryzowania reszty planet.

Więcej informacji na temat Space Quest: The Sarien Encounter znajdziesz w naszej Encyklopedii Gier.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej