Rockstar odniósł się do wycieku GTA 6, oficjalne oświadczenie [Aktualizacja]
Firma Rockstar Games jest „rozczarowana” ogromnym wyciekiem danych i nieoficjalnym ujawnieniem Grand Theft Auto 6.
Źródło grafiki: Rockstar Games.
Aktualizacja
Oświadczenie wydała też firma Take-Two Interactive. Jego treść w zasadzie pokrywa się z tym, co napisał zespół Rockstar Games – poza jednym fragmentem. Wydawca zapewnił, że podjął kroki mające na celu „odizolowanie i opanowanie tego incydentu”. Czyżby haker, który odpowiada za ten wyciek, znalazł się w poważnych tarapatach?
Oryginalna wiadomość
Firma Rockstar Games odniosła się do kwestii ogromnego wycieku GTA 6 z weekendu. We wpisie na Twitterze deweloper potwierdził włamanie na swoje serwery i kradzież poufnych danych, w tym nagrań z wczesnej wersji nowej odsłony serii Grand Theft Auto.
Amerykańskie studio wyraziło też rozczarowanie, że gracze na całym świecie poznali szczegóły na temat kolejnego GTA w taki sposób. Trudno się dziwić, skoro po latach wątpliwych przecieków i utrzymywaniu wszystkiego w ścisłej tajemnicy do Internetu wyciekła ogromna ilość informacji i materiałów z formalnie wciąż niezapowiedzianego projektu.
Rockstar nie jest zachwycony tym, w jaki sposób świat dowiedział się o nowym GTAŹródło: Rockstar Games na Twitterze.
Jednocześnie zespół Rockstar Games zapewnił, że wyciek danych nie wpłynie ani na rozwój obecnych gier-usług studia, ani też na prace nad nowymi tytułami. Uwzględnia to Grand Theft Auto VI, nad którym – wbrew sugestiom z internetowych memów – deweloper będzie pracował tak jak dotychczas i oficjalnie zapowie nową grę, gdy tylko „będzie ona gotowa”.
Obiecano też podzielenie się „aktualizacją” w niedługim czasie, choć nie sprecyzowano, czy będzie ona dotyczyła tylko GTA 6, czy całego wycieku i jego ewentualnych konsekwencji dla firmy. Te mogą okazać się poważniejsze, niż wynika to z tweeta Rockstar Games (przynajmniej sądząc po doniesieniach na temat nastrojów pracowników firmy).