Robin Hood: Defender of the Crown - już w przyszłym roku
W Internecie pojawił się bardzo interesujący wywiad z Morganem Grayem, producentem gry Robin Hood: Defender of the Crown. Zapewne starszym z was zaszkliły się oczy i jednocześnie zaczęliście ze zniecierpliwieniem pocierać spocone ręce. Tak nie mylicie się, jest to ten sam tytuł, który w 1986 roku święcił zasłużone tryumfy wśród komputerowej braci na całym świecie. Ta niesamowita mieszanka akcji, strategii i przygody znowu powraca, tym razem w nowej, lepszej wersji.
W Internecie pojawił się bardzo interesujący wywiad z Morganem Grayem, producentem gry Robin Hood: Defender of the Crown. Zapewne starszym z was zaszkliły się oczy i jednocześnie zaczęliście ze zniecierpliwieniem pocierać spocone ręce. Tak nie mylicie się, jest to ten sam tytuł, który w 1986 roku święcił zasłużone tryumfy wśród komputerowej braci na całym świecie. Ta niesamowita mieszanka akcji, strategii i przygody znowu powraca, tym razem w nowej, lepszej wersji.
Zgodnie z wypowiedziami producenta nowa gra będzie bazowała na starym pierwowzorze, znowu na smaganej tyranią władców angielskiej ziemi wcielimy się w postać dzielnego Robin Hooda by przywrócić pokój w kraju. Całość będzie się składała z wielu mini gier jak np: ostrzał z katapulty, potyczki, pojedynki na szpady itp. Nie zabraknie też wielkich bitew pomiędzy wojskami oraz wspinaczek na drzewo po biedne, zbłąkane panny. Ogólnie, ponownie jak przed laty zanurzymy się w tą wciągającą, kultową historię pełną dramatów, wyciskających łzy romansów i potyczek, okraszoną nową, aczkolwiek utrzymaną w odpowiednim stylu grafiką.
Wydanie gry planowane jest na drugą połowę 2002 roku, a pragnącym dokładnie przeczytać wywiad odsyłam do strony.