Nie żyje Richard Donner, reżyser Zabójczej broni, Supermana i „największy Goonie”
Nie żyje Richard Donner, uznany hollywoodzki reżyser, który wsławił się takimi hitami, jak Zabójcza broń, Superman czy Goonies. Miał 91 lat.
Świat obiegła smutna wiadomość – 5 lipca zmarł uznany hollywoodzki reżyser, Richard Donner. Twórca, którego możecie kojarzyć przede wszystkim z Supermana z 1978 roku, komedii Goonies (1985) czy serii Zabójcza broń – jej cztery części nakręcone na przestrzeni 11 lat zarobiły w sumie ponad 900 milionów dolarów – miał 91 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina, nie podając przyczyny zgonu.
Ujęcie bogatej, ponad pięćdziesięcioletniej kariery Donnera w kilku słowach nie jest łatwe. Zaczęła się ona pod koniec lat 50. w telewizji od reżyserii pojedynczych epizodów znanych seriali Wanted Dead or Alive, Route 66 czy The Twilight Zone. Debiutem Donnera na dużym ekranie był film X-15 (z 1961 roku). Kolejne dzieła – Salt and Pepper (1968), Lola (1969), Omen (1976) – utorowały twórcy drogę do wspomnianych wcześniej Supermana i Goonies. W 1987 roku na wielkim ekranie zadebiutowała natomiast Zabójcza broń z Melem Gibsonem i Dannym Gloverem w rolach głównych. Nie licząc produkcji, w których Donner pełnił rolę producenta wykonawczego (m.in. X-Men Origins: Wolverine), jego ostatnim filmem okazało się 16 przecznic z Bruce’em Willisem (z 2006 roku).
Kondolencje dla bliskich Richarda Donnera, a także wyrazy uznania dla niego i jego twórczości wyraziło w mediach społecznościowych wielu ludzi, z którymi reżyser współpracował na przestrzeni przeszło półwiecza lub na których wywarł wpływ swoją twórczością, m.in. wspomniani wcześniej Mel Gibson i Danny Glover, ale także Steven Spielberg, Sylvester Stallone, Edgar Wright, Ben Stiller, Sean Astin czy Kevin Feige z Marvel Studios. Poniżej przytaczamy kilka z nich.
Donner! Mój przyjacielu, mój mentorze. Och, ile ja się od niego nauczyłem! Umniejszał własny talent i wielkość ogromną porcją pokory, nazywając siebie „tylko policjantem z drogówki”. Będę za nim tęsknić, za jego złośliwym dowcipem i mądrością – Mel Gibson (via Deadline).
Pękło mi serce. Praca z Dickiem Donnerem i Melem Gibsonem na planie Zabójczej broni była jednym z najlepszych momentów w mojej karierze. Zawsze będę mu za to wdzięczny. Dick naprawdę troszczył się o mnie, moje życie i moją rodzinę. Nasza przyjaźń sięgała daleko poza współpracę zawodową (…). Tak bardzo będzie mi go brakowało – Danny Glover (via Deadline).