Reżyser Wiedźmina 4 nie może powiedzieć, na jakie konsole trafi RPG. CD Projekt Red „chce wspierać wszystkie platformy”
Reżyser Wiedźmina 4 odniósł się do pytań na temat obecności nadchodzącej produkcji na konsolach obecnej generacji, w tym na Xboxie Series S.
Kurz po zeszłotygodniowej prezentacji trailera Wiedźmina 4 zdążył już opaść, ale w kwestii nadchodzącej produkcji wciąż jest jeszcze mnóstwo niewiadomych. Jedna z nich dotyczy obecności najnowszej odsłony serii na konsolach obecnej generacji. Wszakże od premiery produkcji wciąż dzielą nas lata, a czas nie działa na korzyść takiego sprzętu jak chociażby Xbox Series S, który zdecydowanie nie należy do najpotężniejszych platform. Przypomnijmy zaś, że Microsoft nie pozwala wydawać gier tylko na XSX.
Czy zatem wspomniany zwiastun wygenerowany na „niezapowiedzianej karcie graficznej Nvidia GeForce RTX”, „przy użyciu zasobów i modeli z gry”, oznacza, że studio CD Projekt Red, nauczone problemami z przeszłości (czyt. fatalną premierą Cyberpunka 2077 na PS4 i XOne), może pominąć obecne konsole przy wydawaniu Wiedźmina 4? Odpowiedzi w tej kwestii dziennikarze portalu Eurogamer poszukali u reżysera najnowszego „Wieśka”, Sebastiana Kalemby.
Na pytanie, czy polskie studio może zapewnić, że produkcja będzie działać m.in. na słabszym wariancie Xboxa, deweloper zaczął odpowiadać dość enigmatycznie:
Wiesz, po pierwsze, warto to powiedzieć: to nie jest rodzaj kampanii marketingowej. Przede wszystkim chcieliśmy pokazać i podzielić się z całym światem tym, że: Ciri jest główną bohaterką; to Wiedźmin 4; i jest po mutacji; i jest na szlaku, zdecydowanie, prawda?
Następnie Kalemba wyjaśnił, że CD Projekt Red postara się, aby gra trafiła na różne platformy. Niestety twórca nie chciał ujawnić, o jakich konkretnie konsolach mowa – bo że tytuł zawita na PC, możemy być całkowicie pewni.
Drugą rzeczą jest to, że tak, pracujemy teraz nad nowym silnikiem razem z inżynierami Epic Games, i jest między nami świetna synergia i dobrze nam się współpracuje. Obecnie pracujemy nad Unreal Engine 5 i naszą niestandardową wersją. Oczywiście chcemy wspierać wszystkie platformy – PC, Xboxy i PlayStation, prawda? – ale nie mogę teraz powiedzieć więcej szczegółów na ten temat – odpowiedział wymijająco Kalemba.
Deweloper dodał również, że udostępniony podczas TGA 2024 zwiastun nie jest początkiem kampanii promocyjnej Wiedźmina 4, a technicznym popisem i „dobrym punktem odniesienia”.
Na pewno warto pamiętać, [że] po raz pierwszy stworzyliśmy prerenderowany materiał filmowy, bez postprodukcji, aby [pokazać, że] po prostu dążymy do osiągnięcia tak filmowej jakości, jak to tylko możliwe. Taka jest moja opinia: to dobry punkt odniesienia – podkreślił Kalemba.
Przypomnijmy, że według deweloperów nowy „Wiesiek” będzie „większy, lepszy i bardziej rozbudowany” niż Dziki Gon. Jednym z elementów, do którego przyłożono szczególną uwagę są postacie niezależne.