Reżyser Mumii, świetnego przygodowego filmu akcji, „czuł się urażony” rebootem z Tomem Cruise'em
Mumia z Tomem Cruise'em nie odniosła sukcesu, rozczarowując widzów oraz krytyków. Widowiskiem z 2017 roku czuje się urażony reżyser dzieła z 1999 roku, Stephen Sommers, o czym opowiedział w niedawnym wywiadzie.
Zapoczątkowany w 1999 roku cykl Mumia wciąż ma rzesze wiernych fanów, a widowisko Stephena Sommersa z Brendanem Fraserem i Rachel Weisz jest filmem, po który widzowie sięgają nawet po latach. Restart serii, mający miejsce w 2017 roku, nie cieszy się podobną sympatią widzów. Nie tylko odbiorcy mają jednak widowisku z Tomem Cruise’em coś do zarzucenia.
Stephen Sommers, twórca Mumii, w niedawnym wywiadzie opowiedział o tym, że czuje się „urażony” rebootem swojego dzieła, a dokładniej zachowaniem scenarzystów i reżysera. Filmowiec opowiedział, że żaden z twórców nowej wersji nie skontaktował się z nim w sprawie nowego widowiska, a tego wymagają podobne sytuacje.
Nie. W zasadzie poczułem się urażony, ponieważ scenarzyści i reżyser filmu z Tomem Cruise’em nigdy się ze mną nie skontaktowali. Ja odzywam się do ludzi, jeśli zamierzam przejąć coś nie swojego. […] Nie miałem nic do gadania, jeśli chodzi o widowisko z Tomem Cruise’em. Nigdy się ze mną nie skontaktowali, nie zadzwonili. Robiłem inne rzeczy, więc to nie tak, że z tego powodu płakałem. Myślę tylko, że taka kurtuazja jest powszechna.
Przypomnijmy, że za scenariusz filmu z 2017 roku odpowiadali Christopher McQuarrie i David Koepp, a za kamera stanął Alex Kurtzman. Choć twórcy widowiska z Tomem Cruise’em mają na koncie udane produkcje, to jednak Mumia nie jest jedną z nich.
Widowisko w serwisie Rotten Tomatoes pozytywnie oceniło tylko 35% widzów oraz 15% krytyków. Recenzenci zarzucają filmowi generyczność, nazywają „produktem plastikowym”, „bezmyślnym”, „głupim” i „nieinspirującym”. Mówią, że dzieło z 2017 roku jest bolesne do oglądania, a Tom Cruise jedzie na autopilocie. Produkcja nie spełniła także pokładanej w niej nadziei związanej z box office. Kosztująca 125 mln dolarów Mumia zarobiła 410 mln, nie osiągnęła więc spektakularnego sukcesu finansowego, jakiego z pewnością oczekiwało studio Universal Pictures.
Mumię Alexa Kurtzmana możecie obejrzeć na Netfliksie oraz SkyShowtime.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!