autor: Amadeusz Cyganek
Rewolucja w grafice? Nvidia wprowadza technologię raytracing
Szykujcie się na nowe doznania graficzne – Nvidia zamierza wykorzystać znaną z kinematografii technikę raytracing, pozwalającą na bardziej realistyczne renderowanie w czasie rzeczywistym. Wiąże się to z wydaniem nowego API DirectX przez Microsoft.
Podczas trwającej w San Francisco Game Developers Conference Nvidia poinformowała o wykorzystaniu nowej techniki renderingu w wysokiej jakości, znanej chociażby z najnowszych kinowych hitów. NVIDIA RTX – bo tak zwie się ta technologia – bazuje na raytracingu, który wpływa przede wszystkim na odpowiednie odwzorowanie oświetlenia oraz cieni. Raytracing w czasie rzeczywistym zastępuje większość technik obliczeniowych, które odtwarzają zachowanie światła w czasie rzeczywistym w ramach tradycyjnego potoku renderowania, pozwalając uzyskać obrazy, które bardziej przypominają rzeczywistość.
Jak zapewne się spodziewacie, do uzyskania odpowiedniego efektu konieczny jest naprawdę mocny sprzęt. Przedstawiciele Nvidii wspomnieli, że prace nad zastosowaniem techniki RTX w procesie renderingu trwają już długie lata, ale dopiero współczesne procesory graficzne są w stanie zaoferować wystarczającą moc obliczeniową. Na razie ta techniczna nowalijka koncernu z Santa Clara będzie dostępna wyłącznie za pośrednictwem układów korzystających z rdzenia Nvidia Volta. Na rynku znajdziemy zaledwie jedną kartę spełniającą te wymagania – to Nvidia Titan V, kosztująca w oficjalnym sklepie nieco ponad 13 000 złotych. Wygląda na to, że (przynajmniej na początku) skorzystanie z technologii gamingowego raytracingu będzie wymagało potężnych nakładów finansowych.
Z czasem ta sytuacja powinna się jednak zmieniać - trudno wyobrazić sobie, by obsługi Nvidia RTX nie oferowały nadchodzące karty graficzne z rodziny GeForce GTX, o których mówi się od jakiegoś czasu. O tym, że mamy do czynienia z bardzo oczekiwanym przez całą branżę rozwiązaniem, przekonuje potężne wsparcie różnorodnych partnerów. Zdecydowanie najwięcej oferuje Microsoft, który zapowiedział wydanie nowej wersji popularnego API DirectX Raytracing, koncentrującego się właśnie na obsłudze wspomnianej technologii koncernu z Santa Clara.
Poinformowano także o udostępnieniu nowej paczki narzędzi SDK GameWorks for Ray Tracing, której głównym elementem składowym będzie specjalny moduł odszumiający, mający przyspieszyć pracę nad implementacją technologii RTX do nowych gier oraz ułatwić optymalizację jej działania. Nowa wersja pakietu SDK pozwoli na stosowanie cieni, błyszczących odbić oraz globalnej iluminacji w tej technice.
W najbliższej przyszłości możemy spodziewać się, że najwięksi deweloperzy zaczną wdrażać technologię Nvidia RTX do swoich produkcji – w trakcie konferencji można było zauważyć przedstawicieli takich producentów gier jak 4A Games, Electronic Arts czy Remedy. Ostatni z nich zaprezentował efekty działania tej techniki przy wykorzystaniu autorskiego silnika graficznego Northlight, który zapewne znajdzie zastosowanie w nowej grze fińskiego studia. Nie zabrakło również próbki możliwości raytracingu od EA w ramach eksperymentalnego projektu „PICA PICA”, co możecie zobaczyć na filmie umieszczonym w wiadomości. Można także śmiało oczekiwać, że technologia Nvidii zostanie zaimplementowana w Metro Exodus czy nowej produkcji z serii Battlefield.